Siemanko, sprawa jest dość prosta, od dziecka wpajano nam, że poniedziałki są be. Ale czy tak naprawdę nie lubimy ich ze względu na to, że w sobotę było super, bo nic nie musiałem zrobić, czy przez to,

Siemanko, od kilku dni, w których to intensywnie myślałem jak ruszyć i jak zacząć zbierać fundusze. Kilka dni intensywnych rozmów z rodziną, znajomymi oraz wieloma innymi osobami, które mój pomysł

Siemanko kwestia podążania za marzeniami jest dość oczywista, lecz każdy wybiera inną ścieżkę. Ja wybrałem swoją. Wybrałem mądrze. A mądrze to nie do końca motyw przewodni mojego życia. Jestem impulsywny,

U mnie już 1 w nocy, więc kończę randomowymi zdjęciami z moich okolic. Spijcie dobrze steemki.