Klimczok #3: January 09 2022


Co robi normalny człowiek w niedzielę o 7mej rano?

Śpi.

A ja....

Cóż... Do normalności to mi "trochę" brakuje 🤣😎




O godzinie 7.07 wystartowaliśmy z kumplem na trening biegowy na Klimczok.

Po 40tu minutach byliśmy na osiedlu Podmagura.

Słońce akurat wyłaniało się zza góry Skalite.

Trafiła się krótka przerwa, by złapać oddech, i zrobić kilka fotek.




Kolejne 20 minut upłynęło nam na podbieganiu, i podchodzeniu w kierunku szczytu góry Klimczok.

Wybraliśmy bardziej strome podejście w kierunku siodła pomiędzy szczytem Klimczoka, a schroniskiem.



Po kolejnych 10ciu minutach wspinaliśmy się już na szczyt Klimczoka.

Była 8.18, a pierwsi biegacze zbiegali już z góry.



Wybiegnięcie na szczyt Klimczoka zajęło nam 1.20 minut, od granicy Szczyrku.

Zdjęcie tronu zrobione, więc można śmigać na dół.



Trasę powrotną wytyczyliśmy obok schroniska, przez Magurę, i w dół przez Jamę.

Pogoda petarda, śnieg idealnie zmrożony, a widoki wspaniałe.

Czegóż chcieć więcej do szczęścia...



Na górze nic mi nie mogło dać więcej szczęścia, natomiast na dole - po zakończonym treningu - znalazłem coś, co niewątpliwie mnie uszczęśliwiło.

Nagroda 😉😁


Na zakończenie kilka screenów z aplikacji Strava.




Bieganie z Marcinem wymaga odemnie wzmożonego wysiłku, ale owocuje to zazwyczaj jakimś nowym rekordem 😃.

Tak samo było i tym razem.

Dwa nowe Personal Best, na dwóch segmentach w górę.




Teraz czas na dzień regeneracji, a we wtorek kolejny trening. Tym razem "po płaskim".

Na szczęście do kolejnego weekendu już niedaleko, gdyż mam plan na kolejne zdobycie Klimczoka. Tym razem jeszcze dłuższą trasą.

Oby zdrowie i pogoda dopisały.




This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io


09/01/2022
30754
Daily Activity, Hiking, Photowalking, Running

H2
H3
H4
3 columns
2 columns
1 column
Join the conversation now
Logo
Center