W Polsce jest dużo imprez biegowych z bardzo dobrymi nagrodami pieniężnymi .Dla tego tak wielu obcokrajowców przyjezdza po prostu zarabiać. Najgorsze jest to że badania antydopingowe nie sa przeprowadzane na tego typu imprezach i po prostu najczęściej na podium stają ludzie z innych krajów ktore nie reprezentują swojego kraju a biorą doping i utrzymuja sie z tego . Sam mam siostre ktora reprezentowała nasz kraj i aktywnie biega na stadionach czysto rywalizując w barwach klubowych. Czasem chce zarobić i wybiera sie na imprezy w których może stanąć na podium ale rywalizacja i tempo jest podobne jak na arenach. Dla tego też powstają regulaminy w których nagrody dla obcokrajowców sie nie należą. Niektórych może to drażnić i takim sposobem można pomyśleć że to rasizm. Ale tutaj raczej chodzi o uczciwość. Meneger ściągający z innych krajów zawodników ma w tym interes . To juz od dawna istnieje. Osoby ktore sa w temacie wiedzą o co biega
RE: [TemaTygodnia] Biegi w Polsce - rasizm, czy walka o ducha sportu?