RE: RE: Jaką wodę pić?
You are viewing a single comment's thread from:

RE: Jaką wodę pić?

RE: Jaką wodę pić?

Chyba Nie ma badań oficjalnych państwowych i być może ktoś celowo ich nam nie udostępnia, nie będę o tym rozmawial tutaj. Odniosłem się do przykładu ze swojego życia i moich znajomych

Nie ma badań, że woda mineralna z butelek"przepływa przez nas wypłukując minerały", bo to nieprawda. Zakłada Pan, że "być może ktoś celowo ich nieudostępnia", pytanie brzmi dlaczego najpierw nie pojawiła się myśl "być może w ogóle nie jest to prawdą, że woda butelkowana wypłukuje minerały"? Taki tok myślenia jest typowy dla stylu "teorii spiskowych" (i nie atakuję tutaj Pana osobiście, ale ogólnie tego typu tok myślenia)

Twierdzenie, że woda mineralna wypłukuje minerały, to proszę wybaczyć dosadność - głupota, jeśli nie mamy jakichkolwiek nawet poszlak w tym kierunku a co dopiero dowodów. Bo jakie jest źródło takiego twierdzenia? Jeśli dobrze rozumiem jedynie to, że kiedyś ktoś pił wodę z butelki i zemdlał, Pan również. To, że Pan zemdlał po wypiciu wody nie znaczy, że to przez wodę. Może przez gorąc, może przez jakieś inne elementy swojej diety (sądząc po innych wpisach są na to duże szanse, gdyż eksperymentuje Pan z oczyszczaniem organizmu etc a to zdaje się może osłabiać), może przez chorobę lub najzwyklejsze osłabienie. Ja kiedyś dostałem zatwardzenia po tym jak wyszedłem na spacer, ale nie piszę w sieci, że spacery powodują zatwardzenie i należy siedzieć w domu ;)

I co w ogóle w takiej wodzie miało by sprawiać, że wypłukuje ona minerały, a woda niebutelkowana już nie?

Zapomniałem słowa mineralna ubrać w cytat. To taka ironia miała być.

Dlaczego ironia? Czy Pan twierdzi, że woda mineralna to tak naprawdę woda destylowana i oszukują nas z tym, że zawiera np. sód i potas?

Prowadzę luźny blog i dzielę się swoim doświadczeniem. Nie prowadzę konsultacji lekarskiej i publicznie o tym informuje, że nie jestem lekarzem. Więc proszę się zastanowić.

Oczywiście, ja tak samo luźno blog komentuję. Nie wymagam wiedzy lekarskiej, po prostu jeśli uważam coś za nieprawdę, to pozwalam sobie to skomentować. Sam ekspertem nie jestem i na pewno w niejednej rzeczy się mylę, ale uważam, że w takiej dziedzinie jak zdrowie szczególnie nieodpowiedzialne jest pisanie rzeczy niezgodnych ze stanem faktycznym/zbadanym/potwierdzonym przez naukę.

H2
H3
H4
3 columns
2 columns
1 column
Join the conversation now