Jak się żyje w blokach

Jesteś mną level 10 biegasz sobie z kumplem po osiedlach i napotykacie tego brudasa ma jakieś 7 lat mały śmieć was od dawna cię obraża gonisz go przez jakiś 5 min ale debil się wywraca chwytasz go z kolega ściągasz mu czapkę jego bijesz a do czapki plujesz czujesz ta satysfakcję ten mały śmieć dostał za swoje. Ale obracasz się a w twoją stronie biegnie boss lvl 60 masz przesrane uzbrojony w magiczny drewniany Staff wpier***u jest już coraz bliżej szybkie spojrzenie na kumpla i pędzicie ile sił w nogach, ale ten stary potwór nie daje wam szans jak by smagany boskim biczem biegnie nie czując zmęczenie istny koszmar wysłannik szatana ściga was już czujesz na plecach smak tego kijaszka, gdy biegnąc widzisz lukę w krzakach przeciskasz się i na całe szczęście piekielny ogar nie daje rady przejść za Toba jesteś wolny czujesz to obracasz się i widzisz Behemot powstał niczym feniks z popiołu jest za Tobą. Bez zastanowienia wybierasz jedyny kierunek, jaki ci pozostał inne osiedle {tam tan rogaty demon cię nie dostanie to nie jego teren inne tego typu osobniki są bardzo agresywne, kiedy widzą nieznanego osobnika} udaje ci się kątem oka widzisz, że zwalnia nareszcie jesteś wolny możesz wracać na swoje osiedle mimo bliskiego spotkanie ze śmiercią możesz być dumny dokonałeś czegoś przełomowego brawo.

H2
H3
H4
3 columns
2 columns
1 column
Join the conversation now
Logo
Center