Jak świat światem, zawsze są zwolennicy i przeciwnicy. Obawy, strach, ostrzeganie przed czymś nowym, to tez naturalna cecha. Jednak często , strach ma wielkie oczy. Pamietam zegarki elektroniczne, jak mówili ze mogą być niebezpieczne, zakłócają prace serca, że posiadają podsłuchy. Nosiłam i po tylu latach serce mam jeszcze OK i mam nadzieje, że nikt nie słyszał moich plotek. Żeby się przekonać niestety musimy zrobić krok do przodu. Ludzie zawsze stawiają sobie poprzeczkę, tworząc coś nowego. Przeszło 30 lat temu nie myślałam , że będę mieć internet, komputer i proszę nawet mam bloga, nie ciekawego ale mam. Każdy ma prawo do swojego zdania, a życie pokaże kto miał racje. Pozdrawiam 🙋♀️
RE: Riposta: "Z dziennika apokaliptycznego" czyli jak daleko sięga głupota ludzka.