Za hajs ze Steem baluj! (recenzja komiksu kupionego za pieniądze z tej platformy)

No Elo!


Wczoraj przyszła paczka z hameryki, a w niej...
sabrina.jpg

Tak jest! zajebisty pierdolnik do wycinania pierogów :)

A tak poważnie to komiks.
A to 164 strony wypełnione przygodami skunksicy Sabriny, oraz masą dodatkowych artów.
Jako iż nie wszyscy wiedzą kim owa Sabrina jest opowiem w skrócie:
Jest to skunksica wymyślona i narysowana przez Erica W. Schwartza, której przygoda zaczyna się w 1996 od podłączenia Internetu do jej Amigi...
Książka zaczyna się od przedstawienia bohaterów, tutaj może dam mały wycinek
sabrina-dd.jpg

Dalej oczywiście znajduję się 10 lat web komiksu o tytule "Sabrina Online" który to można w sumie czytać pod adresem
http://www.sabrina-online.com/ w sekcji archiwum.
Tak więc jest to raczej przedmiot który chce się mieć, by go mieć.

Nie trzyma się to kupy, ale pucha mi się cieszy i tak dalej...
Jeśli chodzi o jakość wykonania, to jest na bardzo wysokim poziomie i jedyne do czego mogę się przyczepić to...
Brak numeracji stron. Poza tym małym szczegółem było to warce ceny, a poszło na to w sumie jakieś 150zł

A i ten, jeśli też byś coś takiego chciał na półce, to może być problem z dostępnością.

ps. matryca w T60 z pierwszego zdjęcia równierz została wymieniona dzięki wam, dziękuje

H2
H3
H4
3 columns
2 columns
1 column
Join the conversation now