Od dwóch dni mam gości! Radość niezmierna, dużo rozmów, śmiechu, wspólnych wypadów po zakupy spożywcze i gotowania!
Gotowaliśmy razem na konkurs kulinarny i przy okazji upiekliśmy wspaniały chlebek imbirowo - marchewkowy. Nic nie wyjdzie z udziału w konkursie, bo zdjęcia, chociaż porobione, nie maja karteczki z opisem. No cóż...
Ciasto jest super proste w wykonaniu i wyborowe. Jedliśmy na ciepło, później na zimno i za każdym razem smakowało wyśmienicie!
Polecam! Robione z maka ziemniaczana i kaszka kukurydziana ciasto jest idealne dla tych, którzy nie jadaja pszenicy i jej produktów.
Składniki:
240 ml oleju słonecznikowego
5 jaj
1 banan
135 g cukru
1 średnia marchew - starta
170 g + 3 łyżki maki ziemniaczanej
75 g kaszki kukurydzianej
łyżeczka proszku do pieczenia
łyżeczka sody oczyszczonej
2 łyżeczki świeżego, siekanego imbiru
Piekarnik nastawiony na 180 st. C.
Moja forma (wymiary 12x22 cm), w której zazwyczaj piekę ciasto bananowe, była idealna do tego chleba!
Marchew starta, banan rozgnieciony, imbir posiekany.
Jaja ubiłam z cukrem, dodałam olej i przesiane suche składniki. Ubiłam i dodałam resztę produktów. Wymieszałam i wlałam do foremki.
Ciasto jest bardzo rzadkie. Nie byłam pewna czy się w ogóle upiecze. Nie należy się tym zniechęcać!
Należy piec 45-55 minut.
Po 45 minutach wygladało na upieczone. Patyczek był suchy ale i tak zostawiłam ma kolejne 10 minut.
Polecam i życzę przyjemości z pieczenia!