Wielu moich klientów planując remont łazienki staje przed dylematem, zamontować wannę czy kabinę prysznicową. Większość standardowych łazienek w naszych polskich blokach nie jest w stanie pomieścić ich obu. Trzeba więc przeanalizować plusy i minusy obu tych rozwiązań. Jest to niezwykle ważna decyzja, która wpływa na aranżacje całego pomieszczenia.

Dlaczego wybieramy wannę?

Należy zacząć od tego, że wielu z nas może być przywiązanych do wanny. Powodem tego jest montowanie wanien w blokach z wielkiej płyty zaraz po ich wybudowaniu. W związku z tym większość pamięta łazienkę rodziców jako pomieszczenie właśnie z wanną. Pozwalające na długie kąpiele, często też wannę używano jako miejsce ręcznych przepierek czy też w kontekście minionych świąt możemy pamiętać pływające w wannie karpie :) Stosowanie w tamtych czasach wanny podyktowane było głównie brakiem alternatywnych rozwiązań na polskim rynku.

Niewątpliwie plusem wanny jest jej cena. Podstawowy model dobrej firmy nie powinien przekraczać kwoty 300 zł. Obecnie produkuje się głównie wanny akrylowe, sporadycznie możemy spotkać w sprzedaży wanny stalowe. Wanna akrylowa jest zdecydowanie lżejsza od dawnych żeliwnych odpowiedników. Materiał jest elastyczny i już nie musimy się martwić, że pojawią się na nim brzydkie czarne odpryski emalii jak miało to miejsce w starych wannach. Akryl eliminuje też dyskomfort termiczny podczas kontaktu ciała z oparciem. Osoby które lubią godzinami wygrzewać się podczas kąpieli na pewno staną się zwolennikami wanny.

Niewątpliwie minusem posiadania wanny jest spora ilość miejsca jaką zabiera nam ona w pomieszczeniu. Pamiętajmy też, że im człowiek starszy jego koordynacja ruchowa spada wtedy wejście i kąpiel w wannie może być utrudniona. Osobiście szczególnie odradzamy wanny osobom w podeszłym wieku. Warto też wspomnieć, że sporo większe jest zużycie wody podczas kąpieli w wannie.

Czy kabina prysznicowa godnie zastąpi nam wannę?

Tempo naszego życia ostatnimi laty bardzo wzrosło i tzw. szybki prysznic idealnie wpisuje się w ten trend. Kabiny prysznicowe pozwalają na poranny prysznic, szybie odświeżenie w trakcie dnia czy wieczorne mycie. Do tego wszystkiego są znacznie bardziej ekonomiczne jeśli chodzi o zużycie wody, a starsze osoby nie powinny mieć problemu z wejściem do niej. Producenci oferują szeroki wachlarz brodzików od głębokich po płytkie, i różne wymiary szerokości kabin.

Coraz częściej klienci decydują się jednak na bez brodzikowe kabiny, które po pierwsze wyglądają dużo lepiej, a po drugie całkowicie eliminują problem z wejściem do wanny czy głębokiego brodzika dla osób starszych. Tradycyjne drzwi szklane zastępują tylko szklanym przepierzeniem, co daje nam dodatkową przestrzeń.

Fajny efekt dodatkowo wspierają baterie podtynkowe, które można w dowolny sposób konfigurować.

Ceny kabin prysznicowych są jednak nieco wyższe od cen wanny co niektórzy mogą potraktować jako spory minus. Za dobrej jakości tradycyjną kabinę prysznicową trzeba zapłacić ok 1500 zł, a kabiny bez brodzikowe to wydatek rozpoczynający się od 2000 zł w zależności od rodzaju odpływu liniowego oraz ilości przeszklenia. Przy klasycznych kabinach prysznicowych sporym minusem może być spora ilość trudno dostępnych miejsc które dość często trzeba czyścić aby uniknąć powstawania pleśni. Jednak szklane przepierzenia całkowicie wykluczają ten problem.

Szczęśliwi są Ci którzy posiadają łazienki które pomieszczą zarówno wannę jak i kabinę, lub mają w domu dwie. Jednak jeśli potrzebujecie w niewielkiej łazience upchnąć sporą ilość sanitariatów to mam nadzieje że ten artykuł pomoże Wam wybrać odpowiednie dla siebie rozwiązanie.

Zapraszam również do innych moich postów @sebaj86 i Follow Me jeśli interesuje Cię ta tematyka.

Pozdrawiam