Prezydent Turcji kolejny raz grozi Grecji

Między Turcją a Grecją bez zmian.

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan kolejny raz odniósł się do sprawy pocisku balistycznego krótkiego zasięgu Tayfun, opracowanego i z powodzeniem przetestowanego w październiku.

Erdogan już w grudniu powiedział, że "Grecy boją się nowego, tureckiego pocisku, który może uderzyć w Ateny". Ostrzegł wówczas, że jeśli Grecy "nie zachowają spokoju" i będą próbowali dozbrajać się "w Ameryce lub innych miejscach", Turcja nie pozostanie bierna.

Zdaniem władz w Ankarze, Grecja stara się zmilitaryzować region Wysp Egejskich. Turcja w ostatnich tygodniach 2022 roku kilka razy ostrzegała Ateny przed takimi działaniami i stwierdzały, że postrzega je jako zagrożenie dla siebie.

Na dzisiejszej konferencji prasowej Erdogan powtórzył swoje ostrzeżenie. Stwierdził, że Grecy powinni "zachowywać się dobrze", jeśli chcą uniknąć kłopotów. Powiedział, że Turcja nie ma problemów z tymi, którzy nie stwarzają dla niej zagrożenia. Jednocześnie stanowisko Ankary w sprawie Wysp Egejskich pozostaje bez zmian.

Podczas październikowych testów pocisk Tayfun z powodzeniem uderzył w cel oddalony o około 560 km.

Źródło 1, źródło 2

prezydent-turcji-recep-tayyip-erdogan.jpg

H2
H3
H4
3 columns
2 columns
1 column
Join the conversation now
Logo
Center