Podsumowanie izraelskiego ataku na Iran

Po tygodniach zapowiedzi, w nocy z piątku na sobotę doszło do izraelskiego uderzenia odwetowego na Iran. Przez ostatnie dwa dni spłynęło już wystarczająco dużo informacji, czas więc na podsumowanie tego, co się stało.

Atak nastąpił w ramach operacji "Dni Pokuty". Izrael przeprowadził naloty w kilku falach, wymierzone w obiekty wojskowe w różnych częściach Iranu.

W ataku wzięły udział m.in. samoloty F-35 oraz drony. Wcześniej Izrael przeprowadził też serię nalotów na obiekty wojskowe w Syrii i Iraku, które miały na celu "oczyszczenie" drogi do Iranu i wyeliminowanie potencjalnych zagrożeń ze strony obrony lotniczej tych dwóch państw.

Zbombardowano obiekty wojskowe w pobliżu Teheranu, a także w dwóch zachodnich ostanach Chuzestan i Ilam. Jak twierdzi Izrael, atak był wymierzony w irańskie elementy obrony przeciwlotniczej i wyrzutnie pocisków balistycznych. Naloty miały znacznie ograniczyć możliwości Iranu co do przeprowadzania kolejnych ataków na Izrael, a także w kwestii produkcji pocisków.

Zgodnie z zapowiedziami, Izrael nie uderzył w żadne instalacje jądrowe ani naftowe. Być może można uznać to za sukces amerykańskiej dyplomacji, która od początku mocno naciskała Izrael na ograniczenie się ściśle do celów wojskowych.
Beniamin Netanjahu powiedział, że izraelskie lotnictwo uderzyło około 20 celów, a cały atak uznał za sukces i ogłosił osiągnięcie wszystkich celów.

Irańskie media potwierdziły, że w ataku zginęło 5 osób, w tym czterech żołnierzy.

Reakcje w samym Iranie są stosunkowo spokojne. Przedstawiciele władz raczej umniejszają skalę ataku, twierdząc, że zniszczenia były niewielkie, a większość pocisków została zestrzelona. Równocześnie wyraźnie podkreślają, że Iran ma prawo do kolejnego ataku odwetowego na Izrael.

Większość państw regionu zdecydowanie potępiła izraelski atak, nazywając go naruszeniem irańskiej suwerenności i niebezpieczną eskalacją. Ze strony państw takich jak Egipt i Bahrajn pojawiły się bardziej umiarkowane głosy które potępiają atak, ale jednocześnie nie wskazują, kto jest winny tej sytuacji.

Państwa zachodnie, na czele z USA i Wielką Brytanią, wyraziły zaniepokojenie i ostrzegły przed ciągłą eskalacją konfliktu. Jednocześnie nazwały izraelski atak uzasadnionym aktem samoobrony.

Ciężko powiedzieć, co będzie dalej. Iran jasno deklaruje, że izraelski atak spotka się z odpowiedzią. Izrael z kolei twierdzi, że odpowiedź Iranu... również spotka się z kolejną odpowiedzią. Istnieje więc ryzyko, że dojdzie do niebezpiecznej sytuacji w której obydwie strony będą regularnie się atakowały "w odpowiedzi". Trudno jednak określić, jak bardzo izraelski atak faktycznie ograniczył irańskie możliwości przeprowadzenia odwetu w najbliższym czasie.

Źródło 1, źródło 2, źródło 3

230316-F-WM701-1008.JPG

H2
H3
H4
3 columns
2 columns
1 column
Join the conversation now
Logo
Center