Erdoğan: Grecja zmieniła Morze Egejskie w cmentarz dla uchodźców

Recep Tayyip Erdoğan ostro skrytykował politykę greckiego rządu w stosunku do imigrantów. Stwierdził, że Grecja "zmieniła Morze Egejskie w cmentarz".

Prezydent Turcji w czasie swojego przemówienia na 77. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ oskarżył rząd w Atenach o liczne przypadki łamania praw człowieka i dyskryminację muzułmańskich uchodźców próbujących przedostać się do Europy.

Erdoğan powiedział, że działania Aten są jawnym łamaniem praw człowieka i postanowień traktatów dotyczących traktowania imigrantów. Stwierdził, że nieustannie dochodzi do licznych przypadków celowego zawracania imigrantów i blokowania dostępu do terytorium Unii Europejskiej.

13 września grecka Straż Przybrzeżna miała zawrócić na morzu 73 imigrantów. Zostali oni uratowani przez tureckie jednostki, ale Ankara podała, że sześć osób zmarło z wycieńczenia.

Erdoğan skrytykował też Unię Europejską za bierną, jego zdaniem, postawę w stosunku do działań Grecji. Zaznaczył, że Turcja robi wszystko, aby pomagać uchodźcom próbującym przedostać się do Europy. Odniósł się przy tym do sprawy Aylana Kurdiego, trzyletniego chłopca z Syrii, zmarłego w czasie próby przedostania się z rodzicami do Europy. Zdjęcie jego wyrzuconego na turecki brzeg ciała obiegło w 2015 roku cały świat i stało się jednym z symboli kryzysu imigracyjnego. Prezydent Turcji powiedział, że Ankara robi wszystko, co w jej mocy aby zapobiec takim przypadkom w przyszłości.

Erdoğan zaapelował też do Unii Europejskiej o wywarcie nacisku na rząd Grecji w sprawie krytycznej, jego zdaniem, sytuacji Turków zamieszkujących Cypr.

Z drugiej strony premier Grecji, Kiriakos Mitsotakis, spotkał się dziś ze swoim izraelskim odpowiednikiem, Yairem Lapidem. Mitsotakis oskarżył Turcję m.in. o agresywną retorykę, podważanie suwerenności Grecji i próby destabilizacji regionu wschodniego Morza Śródziemnego.

Źródło 1, Źródło 2, źródło 3

147147.jpg

H2
H3
H4
3 columns
2 columns
1 column
Join the conversation now
Logo
Center