Święta, święta i po świętach. Czas wrócić do naszej absurdalnej rzeczywistości. Produkcja głupoty jest wprost proporcjonalna ilości dolarów tworzonych przez FED.
Pijany, niespełna rozumu... a może powiedział prawdę?
A.Niedzielski dla TVN24:
"Jeśli mnie pytacie, czy wrócimy do czasów sprzed pandemii, to nie. Nie wrócimy. Nigdy. Część z nas już zawsze będzie używała maseczek i będzie trzymała dystans w obawie przed zakażeniem"
Przecież jak będzie szczepionka i "wytrzymamy jeszcze dwa tygodnie" to szalona epidemia miała się skończyć? Minister Zdrowia nie pozostawia wątpliwości mówiąc, że "przyjdą kolejne pandemie". Skąd on to wie, skoro nie ma wykształcenia medycznego? Może to prorok? (Nie)Dziwnym trafem media nie wypominają mu tego tak jak chociażby w przypadku Edyty Górniak.
Dowiedzieliśmy się też dlaczego nie została wprowadzona godzina milicyjna. Politycy boją się protestów ludzi.
"Jak ja wprowadzę jutro godzinę policyjną, to pojutrze ludzie masowo wyjdą w proteście na ulicę. I liczba zakażeń wzrośnie. (...) Nastrój społeczny jest dziś taki, że wystarczy pretekst - a takim byłyby ostrzejsze restrykcje - żeby ulice zapełniły się protestującymi. Wtedy tracimy kontrolę nad tym, kto i kiedy się zaraża "
Pandemia to dar z niebios?
Czym jest "pandemia"? To zależy czy jesteś teistą czy ateistą. Przynajmniej zdaniem rektora KUL:
"Dla ludzi wierzących nie jest ona bezsensownym, przypadkowym i śmiercionośnym wydarzeniem, ale doświadczeniem zesłanym przez Boga, abyśmy mogli na co dzień zmartwychwstawać do pełni naszego człowieczeństwa"
Ciekawe czy w takim razie wierzący powinni modlić się o kolejne plagi egipskie? Zobaczymy jak długo będzie takie brednie opowiadał. Dochody "z tacy" podczas plandemii zmniejszyły się o 60% i kler musi zaciskać pasa.
Niektóre restauracje są "równiejsze".
Według portalu dorzeczy.pl restauracja N31 (rebranding z "Sowa i przyjaciele") "tętni życiem". Dlaczego tego lokalu nie odwiedza patrol milicji i sanepidu? A po co skoro kontrolują go inne służby (patrz afera taśmowa)? W restauracji, gdzie kolacja kosztuje tysiąc złotych można spotkać biznesmenów, lobbystów i ... polityków. Ci ostatni często narzekają, że za mało zarabiają. To jednak nie dlatego żądają podwyżek, że nie stać ich na zapłacenie rachunku w tym lokalu, bo jak dowiadujemy się z artykułu "politycy nie płacą za siebie". Jak wiemy nic nie jest za darmo, więc powstaje pytanie co oferują oni w zamian za "skormny" posiłek?
Kolejne problemy AstraZeneca.
W Niemczech rezegnują z podawania preparatu firmy AstraZenea. Komisja ds. Szczepień zaleca jako drugą dawkę produktami Moderny czy BioNTech. Powód? Skuteczność AstraZeneca słabnie po 12 tygodniach. Co to za szczepionka, która nie działa i dlaczego za te testy płacą podatnicy, a nie producent? Czy w związku z tym mogą oni ubiegać się o zwrot pieniędzy za wadliwy produkt? Prowizje są już skasowane, a umowa nie przewiduje zwrotu pieniędzy.
Korzystałem z:
https://www.dw.com/pl/niemcy-dzia%C5%82anie-astrazeneki-s%C5%82abnie-po-12-tygodniach/a-57086777