"Cześć jestem Kasia. W moim Amazonie wszyscy się uśmiechają..."


pixabay.com

Już niedługo nowe wytyczne do Amazonowych botów Twitterowych więcej o tym tutaj.

Jestem niewolnikiem, ale jestem szczęśiwy?

Wychodzisz z domu (szok!), idziesz do pracy (hardcore!) i mijasz samych uśmiechniętych ludzi? W pracy też wszyscy się uśmiechają. Czy to sen i zaraz zadzwoni budzik? Nie, to "nowa normalność" i technologie, które sprawią, że nawet "jak nie będziesz niczego posiadał to będziesz szczęśliwy". Wydawało się, że to bujda na resorach, ale okazuje się, że będzie to możliwe, o ile "sztuczny" uśmiech algorytmy AI będą zaliczać do pozytywnych reakcji.

Uśmiech na pokaz.

Korporacje wymyśają coraz to dziwniejsze sposoby na rozładowanie stresu swoich pracowników. Pojawiają się relaksacyjne "Budki Zen", propagandowe konta w mediach społecznościowych chwalące jaka to "moja" firma nie jest fajna, ale nawet to nie jest w stanie sprawić, że opierdalany co chwilę pracownik się uśmiecha. Jest już jednak pomysł jak temu zaradzić.

Rozwiązaniem jest - tadaddadam - monitoring uśmiechu. Chiński oddział Canona dołożył kolejną cegiełkę do absurdalnego Social Credit System. Wszędobylskie kamery będą teraz w stanie rozpoznawać uśmiech, który będzie biletem wstępu do metra i pracy. Boli Cię kręgosłup? Masz się uśmiechać! Jechałeś z przesyłką do klienta i zeszczałeś się w majty, bo korporacja nie pozwala robić jakichkolwiek przerw? Masz się uśmiechać! Minister Zdrowia ogłasza nowe obostrzenia? Szczerz zęby! Szef opierdolił Cię za niewiadomo co? Zgadliście - macie się uśmiechać. Według Canon Information Technology tego typu praktyki (ciągłe uśmiechanie się) zachęcają pracowników do tworzenia pozytywnej atmosfery. Na marginesie dodam, że te kamery nie tylko monitorują uśmiech, ale i wszystko inne...

PKO BP liczy uśmiechy klientów i pracowników.

Swojego "SmileCoina" emituje też PKO BP. W kliku placówkach testowano roziwązanie firmy Quantum CX, które za pomocą odpowiednich sensorów liczy uśmiech. Pracownicy otrzymywali punkty za każdy uśmiech klienta podczas rozmowy, a później mogli je wymienić na nagrody. Nie mogło obyć się także bez filantropii - każdy "smajl" to 1 grosz dla potrzebujących, który miał być przekazany na cele charytatywne. Pracownik PKOBP twierdzi, że podczas pierwszych miesięcy testów było ponad 60000 "wydobytych bloków z uśmiechocoinem".

Niestety program ma poważną wadę - zamiast wciskać ludziom kredyty pracownikcy zaczeli opowiadać im... kawały, bo za to było więcej punktów. Zyski spadły i wrócono do starych, sprawdzonych metod "target albo premia". Gdyby zamontowano po tym liczniki wkurwienia to inflacja coinów mogłaby być większa niż amerykańskiego dolara. Ten akapit to oczywiście fikcja literacka, ale nie mogłem się powstrzymać. :-) - Cyk 1 grosz dla PKOBP od każdego z Was, kto się uśmiechnął! A nie przepraszam, bez kamery się nie liczy...

Smile or not to smile?

Jak widzimy pomysłów mędrcom korporacyjnym nie brakuje. Tylko czy nie prościej byłoby traktować pracowników jak ludzi i zamiast marnować pieniądze na takie "badania", Budki Zen czy fikcyjne profile na Twitterze z propagandą to zwyczajnie dać im podwyżkę? Na to jednak cały pion decyzyjny nie wpadnie, bo na 15 kursach z managementu nie było ani jednej lekcji o zwykłej, ludzkiej empatii.

W Nowym Uśmiechniętym Świecie radość będzie aż biła po oczach. Problem w tym, że kiedy wszyscy zostaną zmuszani do uśmiechów to straci on swoje znaczenie - będzie tylko odruchem na widok kamery. I jeszcze jedno, twórcy tej "wspaniałej" technologii czegoś nie przewidzieli - uśmiechy w maseczce mają ten sam problem co pewna rzeźba, o której niedawno pisałem - nie można ich zobaczyć.

Korzystałem z:

https://ithardware.pl/aktualnosci/nie_usmiechasz_sie_nie_wejdziesz_chinskie_ai_od_canon_wpuszcza_do_biur_tylko_quot_zadowolonych_quot-16664.html

https://www.businessinsider.com/workers-at-chinese-office-have-to-smile-at-ai-camera-2021-6?IR=T

https://media.pkobp.pl/70981-pko-bank-polski-i-quantum-cx-policza-usmiechy-klientow

H2
H3
H4
3 columns
2 columns
1 column
Join the conversation now