Australijska psychoza. Czy lecą z nami kangury?


pixabay.com

Czytając kowidiańskie "niusy" z Australii odnoszę wrażenie, że postanowiono tam przeprowadzić eskperyment i sprawdzić co się stanie kiedy wariaci będą rządzić krajem. To co się tam ostatnio odpierdala przebija kolejne bariery absurdu i głupoty. Nieleczona psychoza będzie postępowała i strach się bać co będzie dalej.

Zastrzelili psy, bo bali się wirusa?

Rada Rada Bourke Shire podjęła decyzję o zastrzeleniu psów, które miały być umieszczone w schronisku dla zwierząt. Dlaczego? Mieli po nie przyjechać wolontariusze, a to wiąże się z ryzykiem transmisji wirusa. Jest to BARDZO niebezpieczne, więc zaczęto kombinować jakby tu sprawić, żeby nikt nie zgłosił się po czworonogi. Ostatecznie Rada Miasta wpadła na pomysł ... zastrzelenia psów. Skoro zwierzęta nie żyją to nie ma już potrzeby jechać z potencjalnym wirusem taki kawał drogi, prawda? Czy taką decyzję może podjąć zdrowy na umyśle człowiek? Jak widzimy wariaci już nie mają oporów przed zabijaniem zwierząt, a następni w kolejce będą - wróć - już są ludzie.

Żona-kowiadianka doniosła na męża.

Do chorób psychicznych w Australii dołączono plandemiosceptycyzm. Pielęgniarkę zdenerwowało, że jej mąż nie boi się wirusa tak jak ona i ... doniosła do niego do sekciarskich służb plandemicznych. Przyjechała po niego karetka i zabrano go do szpitala, gdzie stwierdzono u niego załamanie nerwowe i zaburzenie osobowości.

Czy odmienna opinia na jakiś temat to choroba psychiczna, a może jest nią paranoja, na którą cierpi wielu kowiadian?

Australijskie wiadomości.

A w nich:

  • Pełna dramaturgii relacja, gdzie ktoś złamał kwarantanę podsycana zdjęciami jak zbieg KICHA w windzie.
  • Aresztowanie i ukaranie grzywną młodych ludzi za "bezprawne" wyjście z domu.
  • Przesłuchanie sportowca, który musiał dokładnie odtworzyć swoją trasę poruszania się na spowiedzi u służb plandemicznych.
  • Kowidiańskie inspekcje na budowach. Odesłano pracownika do domu, bo nie miał zaświadczenia.

Nawet w "Idiokracji" tego nie przewidzieli...

Siedź w domu ty zwariowany wariacie!

Australijczycy już niedługo mogą spotykać na ulicy "zwariowanych wariatów", którzy będą się dziwnie zachowywać i atakować słownie i nie tylko tych, którzy nie zostali w domu:

Tymczasem pojawiają się kolejne badania, które pokazują, że wariant Delta przenosi się tak samo bez względu na to czy przyjąłeś preparat czy nie. I co teraz? Chyba trzeba przyjąć więcej dawek, bo jak coś jest nieskuteczne i weźmiesz tego więcej to na pewno zadziała...

Korzystałem z:

https://www.smh.com.au/national/nsw/rescue-dogs-shot-dead-by-nsw-council-due-to-covid-19-restrictions-20210821-p58ksh.html

https://www.telegraph.co.uk/news/2021/08/19/double-jabbed-people-carry-levels-covid-unvaccinated/

H2
H3
H4
3 columns
2 columns
1 column
Join the conversation now