Narodowo-konserwatywna partia Bracia Włosi od początku roku zajmuje niezwykle wysokie miejsca w lokalnych sondażach, osiągając rekordowe 25,7% w sondażu Winpoll opublikowanym pod koniec czerwca. Idąc łeb w łeb ze znajdującą się w koalicji rządzącej centrolewicową Partią Demokratyczną, ma ona spore szanse na dobre wyniki w zbliżających się wyborach.
Powstała w 2012 roku partia nie odnosiła początkowo wielkich sukcesów w wyborach. W 2013 roku wyborcy dali jej skromne nieco poniżej 2%. Pięć lat później udało im się dobić do wyniku niewiele powyżej 4%. Już dwa lata później, w wyborach samorządowych, wynik podskoczył do 10%.
Obecnie partia FdI stanowi jeden z najsilniejszych i najbardziej dynamicznych filarów koalicji prawicowej, w skład której wchodzi również Liga Matteo Salviniego i Forza Italia nieśmiertelnego Silvio Berlusconiego, który stanowi jej głównego lidera od lat 90. Na tle koalicjantów partia wyróżnia się przede wszystkim nieuczestniczeniem w skupiającym przedstawicieli każdego większego ugrupowania rządzie premiera Mario Draghiego, co czyni ją de facto jedyną większą partią opozycyjną. Ponadto, mimo wcześniejszych wypowiedzi pochwalających prezydenta Putina, od czasu wybuchu wojny na Ukrainie partia stanęła na zdecydowanej pozycji pro-ukraińskiej i udzieliła poparcia dla wysyłania przez Włochy transportów broni dla Kijowa. To stawia ją w sporym kontraście z Ligą Salviniego, który wciąż stoi na stanowisku prorosyjskim, a w przeszłości deklarował się jako przyjaciel Putina i fotografował się w koszulce z jego wizerunkiem. Przyczyniło się to do dość głośnego incydentu na początku marca, kiedy były wicepremier odwiedział wypełniony ukraińskimi uchodźcami Przemyśl. Otrzymał tam od prezydenta miasta podobną koszulkę z prośbą, by udał się w niej do jednego z centrów humanitarnych.
Meloni, Salvini i Berlusconi / Quirinale.it
To jednak nie jest jedyny powód słabnięcia Ligi. Od czasu głośnego upadku drugiego rządu Giuseppe Contego i szokującego poparcia nowego rządu unijnych technokratów przez szefa Ligi partia notuje spadek poparcia. Ponadto od kilku miesięcy Salvini podejmuje próby odcięcia się od wizerunku radykalnego, antyimigranckiego showmana-antysystemowca, na fali którego wylansował swoją popularność przed 2019.
Według zbierającego dane sondażowe z całej Europy think-tanku Europe Elects uśrednione sondaże z połowy czerwca wskazują na ok. 15% poparcia dla Ligi w całym kraju, a prognozy nie zapowiadają poprawy.
Drugi współkoalicjant - Forza Italia - również prezentuje się dość blado w porównaniu z żywiołowym FdI. Przede wszystkim trzeba tu zwrócić uwagę na postać kontrowersyjnego lidera partii - Silvio Berlusconiego. Medialny potentat jest czołową postacią włoskiej polityki od czasu utworzenia przez niego w 1994 centroprawicowej koalicji i otrzymania fotelu premiera w tym samym roku. Znany z licznych skandali obyczajowych związanych z, między innymi, organizowaniem hucznych orgii, na które dowożone były prostytutki i skandalem seksualnym związanym ze stosunkiem z nieletnią tancerką brzucha, Berlusconi spotkał się z krytyką wielu wyborców katolickich, a także samej Konferencji Episkopatu Włoch.
Również na gruncie światopoglądowym FI i jej przedstawiciele wypadają niekorzystnie w porównaniu z partią Bracia Włosi. Centroprawicowa Forza Italia stanowi, w gruncie rzeczy, dość letnią mieszankę chadeków, centrystów, konserwatystów i liberałów. Przykładowo, mimo, iż szeregowi członkowie partii określali się jako przeciwnicy tzw. związków partnerskich, to sam Berlusconi niejednokrotnie wyrażał poparcie dla tej formy związku, deklarując się jako "zwolennik kompromisu między wolnością osobistą a głębokim szacunkiem wobec chrześcijańskich wartości Włoch."
Do czynników wzmacniających pozycję Fratelli d’Italia bez wątpienia zalicza się postać jej liderki — Giorgii Meloni. Ta aktywna w polityce od czasu dołączenia w wieku 15 lat do młodzieżówki Włoskiego Ruchu Socjalnego, do którego zresztą nawiązują Bracia Włosi, kobieta zdobyła szeroką popularność swoimi głośnymi, ognistymi przemowami. Najlepszym tego przykładem jest jej niedawna wypowiedź z wiecu hiszpańskiego VOX-u.
Jasno deklarujący swoje poglądy Bracia Włosi mocno kontrastują z nijaką centroprawicą Forza Italia i skompromitowanym Salvinim. Charyzmatyczna Giorgia Meloni ma spore szanse na zostanie nową liderką prawicowej koalicji, a także, jak zapowiadają niektórzy optymistyczni komentatorzy włoskiej sceny politycznej, pierwszą kobietą na stanowisku premiera Włoch.
Narodowcy.net / europeelects.eu / nlad.pl / correire.it / apnews.com / reuters.com / theguardian.com
Tekst opublikowany pierwotnie na portalu narodowcy.net
