Facebook usunął profil Konfederacji. "Śmierć korporacjom, wolność dla narodu!"


Korporacja Meta, do której należy Facebook, usunął profil Konfederacji, posiadającej największą ilość polubień na tej platformie społecznościowej. Firma zapowiedziała swoje działanie informując przedstawicieli polskiego rządu. Janusz Cieszyński, sekretarz stanu, pełnomocnik Rządu do Spraw Cyberbezpieczeństwa poinformował opinię publiczną o zaistniałej sytuacji.

Facebook żegna Konfederacją


Pełnomocnik Rządu do Spraw Cyberbezpieczeństwa, Janusz Cieszyński o decyzji Mety poinformował po godzinie dwunastej za pomocą Twittera. Zawrócił uwagę, że taka sytuacja nie powinna mieć miejsca pomimo różnic politycznych. Politycy Konfederacji szybko odnieśli się do słów sekretarza stanu.






Korporacja Meta tłumaczy, że Facebook jest oczywiście platformą do wyrażania swoich opinii, ale także, gdzie można czuć się bezpiecznie. Za dobre samopoczucie użytkowników odpowiadają wypracowane przez firmę "standardy społeczności", które weryfikują treści pozostawione prezentowane w portalu. Według korporacji profil Konfederacji złamał "standardy" w kontekście negowania istnienia koronwirusa oraz szerzenia mowy nienawiści.
Związku z zaistniałą sytuacją Konfederacja wydała oświadczenie, w którym zaznaczono, że Facebook nie kontaktował się z administratorami strony w związku z naruszaniem "standardów społeczności". Ponadto ugrupowanie podkreśla, że nigdy nie negowała śmiertelności i istnienia Covid-19 oraz skuteczności szczepień. Konfederacja zapowiedziała wszczęcie odpowiednich kroków prawnych.
Działanie Facebooka uderza w reguły demokracji i tym samym godzi w polską rację stanu. Taki sposób działania amerykańskiej firmy nie może pozostać bez reakcji. W związku z tym zapowiadamy złożenie przeciw Facebookowi pozwu w trybie cywilnym oraz zapowiadamy pilne przedstawienie projektu internetowego chroniącego uczestników demokratycznej debaty politycznej przed ocenzurowaniem. - fragment oświadczenia Konfederacji

Czytaj także: Segregacja sanitarna i przymus szczepień? Podziękuję

Nastąpiła akcja, teraz reakcja Decyzja korporacji Meta obiła się szerokim echem na polskiej scenie politycznej. Sytuacja, w której strony nacjonalistyczne, patriotyczne były usuwane z Facebooka były częste. Nasz portal jest tego przykładem. Cenzuruje się treści nie pasujące narracji wielkich korporacji wspierających treści liberalno-lewicowe. Jednak sytuacja, gdzie oficjalny profil parlamentarnej partii politycznej, działającej zgodnie z zasadami polskiego prawa, zostaje usunięty jest bezprecedensowe. Zważywszy na sam fakt tylko poinformowania przedstawicieli polskiego rządu o zastosowaniu cenzury, bez konsultacji z władzami, administratorami profilu, czy politykami Konfederacji. Wielka korporacja informuje, że blokuje jednej grupie obywateli danego kraju możliwości wypowiadania się.

CZYTAJ TAKŻE: Była menadżerka Facebooka: firma świadomie wywołała „wojnę” podczas kampanii wyborczej w Polsce
Głos zabrał premier RP Mateusz Morawiecki, który wyraził wsparcie dla polityków Konfederacji. Podkreślił, że cyfrowa cenzura jest zagrożeniem dla demokracji.

(Unsupported https://www.facebook.com/plugins/post.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2FMorawieckiPL%2Fposts%2F464455778378818&show_text=true&width=500)
Kancelaria Prezesa Rady Ministrów wydała oficjalny komunikat, w którym stwierdziła wprost, że blokowanie dostępu Konfederacji na Facebooku jest realnym zagrożeniem dla wolności słowa w Polsce. Co interesujące można wywnioskować z oświadczenia Kancelarii, że złamanie "standardów społeczności" z związku z nieprawidłowymi informacjami o koronawirusie były tylko przykrywką. Usunięcie całego profilu z powodu zamieszczania na nim niezgodnych z naukową wiedzą informacji na temat pandemii stanowi przykład cenzury prewencyjnej i w kontekście braku symetrycznych działań wobec innych treści tego typu, rodzi podejrzenie, że faktyczne powody decyzji administracji portalu mogły być inne, niż wskazane w oświadczeniu. (podkr. aut.) KPRM wskazuje, że Konfederacja jest działającą legalnie partią polityczną w Polsce i powinna mieć możliwość korzystania na równych prawach z platform społecznościowych. Firmy technologiczne w ramach systemu demokratycznego nie powinny mieć możliwości arbitralnego i niekontrolowanej akceptacji treści zamieszczonych w sieci. Zapowiedziano podjęcie pierwszych kroków. Minister Janusz Cieszyński przekaże stanowisko polskiego rządu w sprawie usunięcia profilu Konfederacji do korporacji Meta. Treść oficjalnego pisma została zaprezentowana przez pana ministra.

Czytaj także: Kard. Stefan Wyszyński: Kościół a duch kapitalizmu


Głos zabrali również prawnicy Karolina Pawłowska, Tymoteusz Zych, Jerzy Kwaśniewski z Instytutu na Rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris, którzy jednogłośnie potępili działanie Facebooka. Mecenas Jerzy Kwaśniewski, że Instytut jest gotów wspomóc prawników Konfederacji w walce z międzynarodową korporacją.



Czytaj także: Technologia zmieni nasze życia i nasze społeczeństwa. Nadchodzi era boga-algorytmu i cyfrowych dyktatur?


Śmierć korporacjom, wolność dla narodu! Międzynarodowy kapitał coraz mniej kryje się ze swoją pogardą dla suwerennych państw, o czym świadczy usunięcie profilu @KONFEDERACJA_ . Kraj nie panujący nad swoją cybersferą to nie jest kraj, który można nazwać w pełni niepodległym - napisał na Twitterze redaktor naczelny portalu Narodowcy.net.

CZYTAJ TAKŻE: Szefowa polskiego oddziału Facebooka wspiera tzw. Strajk Kobiet i LGBT
O wszechwładzy wielkich korporacji przeczytasz w tekście “Rewolta przeciw współczesnemu światu”:


“Nawet Amnesty International stwierdziło, że działania Facebooka i Google zagrażają prawom człowieka i zaapelowało do państw świata o prawne ograniczenia możliwości gromadzenia przez nie danych. Facebook uprawia także aktywną działalność cenzorską. Wiceprezes firmy ds. marketingu przyznała w czerwcu 2019 roku, że portal zatrudnia już 30 tys. pracowników do tej pracy. Wg niej udawało się usuwać 99.8% treści terrorystycznych oraz 2/3 tzw. mowy nienawiści, zlikwidowano również ponad 2,2 mld „fake kont”. Portal oficjalnie też opatentował tzw. „shadowbanning”, czyli ukrywanie niektórych postów czy ograniczanie ich zasięgów bez wiedzy użytkowników. Po zabójstwie gen. Sulejmaniego Instagram i Facebook usuwały wszelkie przychylne Iranowi posty – nielegalne stało się pisanie, że Sulejmani walczył z ISIS oraz Al-Kaidą, bo narracja nie pasowała najważniejszemu współpracownikowi portali – rządowi USA. Ale przykładów cenzorskiej działalności nie trzeba szukać wcale tak daleko. Jeszcze kilka lat temu do czołówki najpopularniejszych stron na polskim Facebooku należały profile Marszu Niepodległości (+/- 250 tysięcy obserwujących), Ruchu Narodowego (150 tysięcy) Młodzieży Wszechpolskiej (80 tysięcy) i ONR-u (kilkadziesiąt tysięcy), które docierały każdego miesiąca do milionów użytkowników Internetu. Zostały pousuwane, udało uratować się tylko profil Marszu. Zdolności propagandowe budowane przez lata zniweczyła jedna decyzja kogoś z odpowiedniego działu Facebooka.
Facebook i Google kontrolują praktycznie cały ruch internetowy. Wystarczy, że ten pierwszy usunie fanpage, a ten drugi nie zaindeksuje strony i dany podmiot jest cyfrowo unicestwiony. Jest taka zasada – czego nie ma w Internecie, to nie istnieje. Żaden rząd nie ma takich możliwości. Dwie prywatne firmy, bez demokratycznego mandatu decydują co widzą i jak myślą miliardy ludzi. Bo wiedzą o tych miliardach ludzi więcej nawet niż ich najbliżsi. Jest to sytuacja skrajnie patologiczna”.
narodowcy.net/gov.pl/web/cyfryzacja
Tekst opublikowany pierwotnie na portalu [narodowcy.net]( https://narodowcy.net/facebook-usunal-profil-konfederacji-jest-odpowiedz-polskiego-rzadu/)

Narodowcy.net

H2
H3
H4
3 columns
2 columns
1 column
Join the conversation now