Stało się. Od dzisiaj. Wracam do wegetarianizmu.

Wiem, że jedzenia mięsa nie jest mi wcale do szczęścia potrzebne.
Nie moge za bardzo przełknąć ani kawałka myśląc sobie że to kiedyś chodziło, myślało a co najgorsze miało uczucia tak samo jak ja czy Ty.
Absolutnie moge obejść się bez mięsa i doskonale o tym wiem.
Od dzisiaj, dokładnie od wczoraj klamka zapadła i koniec mięsa w moim jadłospisie. Tylko warzywka.
salad.jpg

Miłego dnia dla wszystkich
od Gosi z Rodziną :)

H2
H3
H4
3 columns
2 columns
1 column
Join the conversation now
Logo
Center