Jest tak słodko, że dodam trochę pieprzyku, może kiedyś osiągniemy 5 smaków.
Było dobrze, więc trzeba zrobić jeszcze lepiej, chcecie tego - czy nie chcecie, będzie to uregulowane. Bo porządek musi być, bo spontan to zagrożenie. Jakie zagrożenie, dla kogo? -O tym się nie mówi.
Wasz szeryf zrobi wam dobrze, tylko go posłuchajcie, idźcie ścieżką którą wam wskaże, a wasze zarobki wzrosną, pokaże wam dobre metody i nie musicie się o nic kłopotać. Szeryf zadba o wasze bezpieczeństwo.
On wykonuje systematyczną i uciążliwą pracę, która mu się nie opłaca na Steemit, bo to wspaniały człowiek, pełen pasji i poświęcenia.
A tylko jacyś anarchiści snują spiskowe teorie, że szeryf walczy by dostać coś pod stołem, od jakichś politycznych bytów, bo inaczej by nie robił tego co robi, bo jaki inny sens miałaby taka kontrola. Nie słuchajcie bredni tych anarchistów, to chorzy ludzie.
Popatrzcie jak rośnie grono wspierające szeryfa. Oni tworzą społeczność (nie gang, jak twierdzą anarchiści), która zostanie też nagrodzona za swoją lojalność. Społeczności tworzą się i wspierają, to naturalna sprawa. Trzeba budować i wyrabiać odpowiednie nawyki w społeczności. Ale czy ktoś tym steruje i ku czemu zmierza? Nie myślcie o tym, bo to chore myśli. Kto by chciał kontrolować społeczności internetowe, przecież to niedorzeczne.
Szeryf wie co jest dobre (lepiej niż wy) i on rozsądzi, nie musicie, tym sobie łamać głowy.
Jak będzie trzeba szeryf skonsultuje z wami różne kwestie. Tylko piszcie tak, żeby było ładnie, miło, cool i poprawnie -szeryf i jego drużyna to nagrodzi.
Czy to możliwe, aby grupa szeryfów działała wbrew interesom społeczności? Czy mogliby molestować ludzi niesłusznie, li tylko dla demonstracji swej siły wobec niepokornych, których nazwą anarchistami?
Miłe złego początki.
Ten tekst to jakiś wytwór paranoika, czy prowokacja intelektualna? Czy wogóle takie rzeczy się zdarzają?
Oto druga strona medalu - jadowita wizja, wobec wizji szeryfa. To tak, abyśmy chętniej szli samodzielnie drogą środka.