Chcę się z Wami podzielić tym co mnie niezmiernie razi i irytuje ostatnimi czasy.
Całe szczęście skończyła się już nieszczęsna kampania wyborcza i można trochę odsapnąć od audycji komitetów i zasypujących nas obietnic pełnego dobrobytu. Czego to politycy nam wyborcom nie obiecają, żeby tylko dostać się do przysłowiowego koryta... Dosłownie złote góry... Ale to akurat potrafię zrozumieć, bo przecież każdy by chciał działać "na rzecz dobra ojczyzny" i przy okazji pobierać przy tym niezłe profity. Proste i zrozumiałe. Zero pytań. Wiadomo o co chodzi. KASA.
Nie potrafię zrozumieć natomiast ludzi, którzy niemal fanatycznie opowiadają się za jedną z 2 głównych opcji politycznych. Czy na prawdę jesteśmy aż tak głupim narodem? Czy nie widzimy tego jak rozgrywają nami Ci, którzy dysponują przysłowiową piątą władzą? Obecnie media specjalizują się w manipulacji informacją, a nie jak być powinno w jej obiektywnym przedstawieniu. Każda gazeta, każdy portal internetowy, każda telewizja pierze mózgi najlepiej jak tylko potrafi. Jedni mniej, inni bardziej subtelnie, ale zdecydowanie wszyscy jak jeden mąż. Chciałbym być w błędzie i wdzięczny byłbym za podanie źródła informacji, nie robiącego ze mnie, jak to mówi młodzież totalnego dzbana. Wystarczy poszperać trochę w sieci i zorientować się czyj kapitał kryje się pod danym logo i już wiadomo jak ukierunkowanych artykulików można się spodziewać. Bawi mnie słuchanie dywagacji lemingów, którzy dali się wkręcić mediom w poparcie dla partii rządzącej lub też tzw antypisu. Ludzie gotowi są skakać sobie do oczu z powodu partyjniaków, którzy mają nas i nasze interesy przeważnie tam gdzie słońce nie dochodzi. Nie twierdzę, że inne partje są lepsze niż te dwie, mające największe poparcie. Zarówno oni jak i my jesteśmy ofiarami systemu partyjniackiego. Przecież opozycja nie poprze nawet najbardziej chwalebnego projektu rządu, bo to nie leży w jej interesie. Przeciwnicy przypiszą sobie zasługi, bo to za ich kadencji wprowadzono to czy tamto.
Zaraz, zaraz, a może właśnie o to chodzi, żeby naród był głupi, bezbronny i podzielony?