Rycar na Hive Engine?

Walka z Facebookiem trwa! Dziś siły Królestwa Bez Kresu zatopiły Messangera. Jutro zajmiemy się resztą...

obraz.png

No dobra, żartowałem. Nie mam nic wspólnego z dzisiejszą awarią. Niemniej pokazuje ona uzależnienie od Facebooka i przybudówek. Informację o problemach widziałem bowiem na wielu serwisach. A zatem ludzi to dotknęło. Podejrzewam, że wielu straciło sens życia. Mnie natomiast jeszcze bardziej utwierdziło w przekonaniu o konieczności szukania alternatyw.

Pod wczorajszym artykułem pojawił się komentarz @jocieprosza, który dotyka poważnej sprawy postanowiłem zatem odpowiedzieć na niego w osobnym (niniejszym) wpisie.

IMHO w chwili obecnej umieszczenie rycara na H-E spowoduje tylko spadek jego wartości. Jako governance token pozwoli to na przejęcie decyzji KBK - co jeśli złożę inicjatywę by zamiast flagi Białorusi wywiesić flagę Krymu o puszczać z głośników Сващенная война? I będę w stanie te propozycje przegłosować? Natomiast merge z tokenem Utopiana rozmyje właścicielstwo bo będzie więcej właścicieli - ergo nie jest ze swego założenia głupie a nawet może być wręcz przeciwnie.

Pytanie o możliwość "wrogiego przejęcia" pada stosunkowo często. Głównie w sytuacjach, gdy opowiadam o Królestwie Bez Kresu i o tokenie (rycarze), który można wymienić na nagrody i którego posiadanie uprawnia do udziału w głosowaniach. Przy czym ilość określa siłę głosu. Rozmówcy zwykle puszczają wodze fantazji i kreślą sytuację, w której ktoś bardzo bogaty kupuje bardzo dużo rycarów i staje się dyktatorem. Cóż, teoretycznie jest to możliwe. W praktyce jednak może okazać się całkowicie nieskuteczne. Wynika to przede wszystkim z przyjętego systemu.

Rycar nie jest "normalnym" tokenem. Formalnie jest to jedynie zapis w blockchainie Hive jako memo do transferu 0.001 HIVE z konta @fundacja na konto @rcr:

login +X RCR / suma: Y RCR

lub

login -X RCR / suma: Y RCR

Tokeny tworzone są w wyniku dwóch sytuacji: pojawienia się darowizny i pojawienia się wolontariatu. Nie ma więc określonej maksymalnej ilości rycarów (Maximum Supply). "Drukowanie rycara" rodzi oczywiście obawy dotyczące inflacji. Są one uzasadnione, niemniej jest on ograniczony przez dwa czynniki. Po pierwsze rycar jest tokenem wpływu, posiadanie go w dużej ilości ma więc sens. Po drugie wymiana rycara na nagrody (od filiżanki herbaty począwszy a na wynajęciu sali skończywszy) spala go. Wydany token po prostu znika. Duży popyt na nagrody sprawia zatem, że jest go coraz mniej.

Wróćmy jednak do wątku głównego i pofantazjujmy o bogatym inwestorze. Otóż gdyby chciał on mieć udziały większościowe musiałby obecnie dokonać darowizny na ponad 100 tysięcy złotych. Proces ten kontrolowałaby @fundacja, która pełni rolę banku centralnego i każdy transfer depozytowy musi być dokonany z fundacyjnego konta. Równocześnie mając 100 tysięcy na koncie mogłaby w przypadku "wrogiego przejęcia" stojącego w kontrze do społeczności zrobić "fork", wynająć nowy lokal i zrobić w nim Republikę Bez Kresu z nowym tokenem PKR (pikinier). Sytuacja jest rzecz jasna bardzo mało prawdopodobna. W tym momencie.

Czy stworzenie "płynnego" rycara np. na Hive Engine, którym każdy mógłby do woli trejdować zmienia sytuację? W pewnym stopniu tak, ale stopień ten w dużej mierze zależy od przyjętych rozwiązań.

Przede wszystkim należy przyjąć, że płynny token byłby tylko uzupełnieniem dotychczasowego systemu. A zatem rycary z darowizn wciąż domyślnie byłyby zapisywane w depozytach. Poza tym tylko rycary depozytowe liczyłyby się do siły głosu. Rycary płynne byłyby przede wszystkim wynagrodzeniem aktywności podejmowanej w Internecie i opcją ich sprzedania na rynku. Tu oczywiście pojawia się kwestia ceny. Obecnie "kurs" jest sztywny. Każdy darczyńca otrzymuje 1 rycara za każde 2 złote darowizny. Prawdopodobnie więc cena rycara płynnego byłaby poniżej tej wartości. No chyba, że... rycar płynny miałby jakieś szczególne funkcje odróżniającego go od rycara depozytowego.

Zasadniczo @jocieprosza mo recht. Płynny token rozmywa "właścicielstwo". Przede wszystkim dlatego, że w społeczności mogą pojawić się osoby, które mają tokeny nie ze względu na zasługi, ale spekulacje. Z drugiej strony idea rycara z założenia ma wychodzić daleko poza Królestwo Bez Kresu. Im szerszy bowiem rynek, im więcej miejsc, gdzie można go wykorzystać, tym lepiej. Wymaga to jednak silnej pozycji KBK. Wspierać skutecznie inne projekty można tylko wtedy, gdy samemu stoi się pewnie na nogach.

Na razie więc to jedynie teoretyczna rozkmina. Zmiany, jeśli zostaną kiedyś wprowadzone, będą zapewne dotyczyły nie tylko płynnego tokenu, ale całego systemu. Nie sądzę, by nastąpiły one szybko. Do dyskusji i analizy jest bowiem nie tylko tokenizacja, ale również proces ustalania stawek za nagrody. Jest to bowiem druga stała, która kiedyś może stać się zmienną i realnie wpływać na wartość rycara. Ale to pieśń przyszłości. Na ten moment więc za płynną postać rycara może służyć HBD, które - przypomnę - można wymienić na RCR w stosunku 2 do 1 (2 RCR za 1 HBD).

H2
H3
H4
3 columns
2 columns
1 column
5 Comments
Ecency