Prawiewiosna na Skwerze Wolnej Ukrainy

Drzewo pod Konsulatem Generalnym Mordoru zakwitło. Widzę je codziennie z okien Królestwa. Na razie jest to jedyna oznaka wiosny. Ostatnie dni były zimne i deszczowe (lub raczej deszczowo-śniegowe). No niezbyt wielkanocna pogoda. Ale co zrobisz? Nic nie zrobisz. Można jedynie uzbroić się w cierpliwość. Kiedyś w końcu ta wiosna przyjdzie.

Oczywiście fontanna na Placu Biskupim (konkretnie na Skwerze Wolnej Ukrainy) jest zagrodzona. Teren trochę się "wybrzuszył". Cóż, oczekiwanie, że za publiczne pieniądze coś zostanie zrobione dobrze, jest chyba przejawem skrajnego optymizmu.

No ale zawsze mogło być gorzej. Ławka za ćwierć miliona złotych też mogła być ogrodzona, a nie jest. Można sobie na niej siąść i upajać się luksusem.

H2
H3
H4
3 columns
2 columns
1 column
1 Comment