Po 12 dniach przerwy Królestwo Bez Kresu znów jest otwarte. Pierwszy raz w tym roku. W dodatku w 130. urodziny J.R.R. Tolkiena i 102. rocznicę wyzwolenia Dyneburga z rąk bolszewików przez sprzymierzone siły polsko-łotewskie. Niestety rozliczenia projektowe wyczerpały mnie kompletnie i dzisiejsze rocznice miną bez większych obchodów. Remont też się nie skończył. Jutro ma przyjść ekipa łatać dziury w ścianach. Nic więc nawet nie sprzątam, bo nie wiem czego się spodziewać. Nowy rok, stare problemy...