Niewytłumaczalne zjawiska

obraz.png

W KBK dzieją się czasem dziwne rzeczy. Podczas remontu zniknęła na przykład wkrętarka. Była. Nie ma. Została po niej ładowarka. Szukałem wszędzie. Nie znalazła się. Musiałem kupić nową.

Dziś przytrafiła mi się rzecz jeszcze dziwniejsza. I gorsza. Z palca zniknęła mi obrączka, której nigdy nie ściągam, więc nie ma mowy, bym gdzieś ją położył. Jej brak uświadomiłem sobie zaraz po zrobieniu powyższego zdjęcia...

I tak od dwóch godzin szukam. Nigdzie nie ma. Oczywiście w ciągu dnia nie słyszałem żadnego dźwięku spadającego złota. Nie robiłem też nic nazbyt manualnego, by mogła się zsunąć. Żadnego (nawet najmniejszego) tropu. Ot sprawa z Archiwum X.

Paradoks sytuacji jest taki, że zacząłem dziś myśleć o jakichś wielkich porządkach. Wszystko wskazuje na to, że będę je musiał zacząć tej nocy...

H2
H3
H4
3 columns
2 columns
1 column
Join the conversation now