Pomnik srającego chłopka

Moja rodzinna Świdnica posiada wiele wspaniałych zabytków. Słynny Kościół Pokoju wpisany na listę UNESCO, gotycka katedra z najwyższą wieżą na Śląsku, zabytkowy Rynek i wiele innych. Oprócz tych oczywistych atrakcji posiadamy także niecodzienną osobliwość - Pomnik srającego chłopka.

2665.jpg

Srający chłopek, lub jak kto woli Bolko Myśliciel, próbuje załatwić swoją potrzebę już od 90 lat. W roku 1928 w mieście powstała pierwsza nowoczesna stacja wodociągowa przy ul. Bokserskiej. Pomnik w założeniu miał być jedynie żartem i nie wiadomo czy jego twórcy przewidywali w najśmielszych snach tak długie życie.

Pomnik jest własnością świdnickich wodociągów. Po wojnie przez wiele lat stał w altanie. Gdy kilka lat temu media i mieszkańcy zaczęli alarmować o kiepskim stanie pomnika rozpoczęła się dyskusja nad jego renowacją. Pomnik nie jest ujęty w rejestrze zabytków więc na pomoc (lub antypomoc) konserwatora nie można było liczyć. Za remont figury wziął się właściciel - Spółka Wodna "Bystrzyca". Wyremontowaną rzeźbę przeniesiono także przed nowy budynek oczyszczalni ścieków przy granicy Świdnicy.

2666.jpg

Nie każdemu podobało się, że chłopek wrócił do macierzy. Kilka lat temu jeden z (bez)radnych stwierdził, że lekiem na 30 lat zaniedbań w turystyce miejskiej będzie przeniesienie chłopka do centrum. Mieszkańcy słusznie popukali się w głowę, ŚPGK powiedziało, że chłopka nie odda i Bolko został tam gdzie jest. Sam pomnik stoi nieco na uboczu i przypadkowo nie da się tutaj trafić. Nie przejmuje się wszystkimi zawirowaniami, polityką, sensem życia. Ma tylko jeden cel.

Osobliwość w postaci pomnika człowieka załatwiającego swoją potrzebę została m.in. zauważona w słynnym przewodniku turystycznym Pascala czy w National Geographic a także na wielu internetowych portalach turystycznych. Legenda mówi, że z chłopka jest niezły alvaro i lepiej nie pozwalać swoim pannom siadać koło niego bo zdarzały się przypadki zajścia w ciążę ;)

W 90 urodziny pozostaje chłopkowi życzyć jedynie 100 i jeszcze więcej lat.

fot. własne

H2
H3
H4
3 columns
2 columns
1 column
Join the conversation now