Polecam takie rozwiązanie, jeśli ma się gdzie zawiesić. Lina ma dużo więcej zalet niż huśtawka.
Zawiesiłem ją w mojej pracowni i służy dzieciom, jak i dorosłym.
Dzieci uwielbiają się na niej huśtać i wspinać szczególnie do muzyki. Sprawdza się też do ćwiczeń i akrobacji.
Można ćwiczyć mięśnie, wspinając się do góry.
Lina ma węzeł, na którym można usiąść i wygodnie się huśtać.
Taka lina działa jak karuzela, wystarczy zakręcić na niej dziecko i puścić.
Lina jest też bezpieczniejsza od huśtawek, nie ma twardych elementów którymi może uderzyć inne dziecko.
Huśtanie na linie wymaga więcej skupienia i daje też więcej radości szczególnie na świeżym powietrzu.
Najlepiej powiesić taką linę na dużym drzewie w ogrodzie.
Trzeba ją co jakiś czas sprawdzać, czy się nie przeciera od huśtania.
Ja używam naturalnych lin sizalowych, dobrze się je trzyma w dłoni i ładnie wyglądają.
Na zdjęciach moja córka i inne dzieci w pracowni.
