Kamil Glik znów w grze!

Ostoja polskiej defensywy piłkarskiej reprezentacji Polski po wizycie u prof. Pascala Boileau - specjalisty w leczeniu urazów barku dostał "zielone światło" na powrót do zajęć treningowych. Oczywiście na razie wchodzi w grę tylko lekki trening, ale jeśli wszystko będzie przebiegało pomyślnie, to obciążenia zostaną zwiększone i były kapitan Torino znów będzie mógł wspomóc linię obrony "biało-czerwonych". Teraz decydujący głos ma trener Nawałka - jeśli uzna, że defensor AS Monaco jest w stanie wspomóc Polskę na mundialu, to z pewnością Glika do Rosji zabierze. Nam - kibicom pozostaje "trzymać kciuki" za byłego zawodnika Palermo czy Piasta Gliwice aby zdążył z rehabilitacją. "Il Capitano" już nie raz na boisku udowadniał jak silnym i zdeterminowanym jest piłkarzem, a to przy walce o powrót do pełni sił jest zawsze istotne. Oby i tym razem okazało się to jednym z decydujących czynników.

H2
H3
H4
3 columns
2 columns
1 column
Join the conversation now
Logo
Center