Tematy Tygodnia 4: Ponad 40 lat z U2

Zespołowe granie to nie jest bułka z masłem. I nawet nie chodzi tu o dostrojenie instrumentów i pilnowanie by wszystko było równo i brzmiało dobrze. Każdy muzyk bowiem jest człowiekiem, a wiadomo jak to z ludźmi bywa. Do tego każdy ma swoje życie, rodzinę i zawsze trzeba coś poświęcić. Dlatego też tak niewiele zespołów trwa, a już szczególnie w tym samym składzie. I dlatego rozumiem chłopaków i Magdę z zespołu Forteca, którzy 2 miesiące temu ogłosili, że po 13 latach grania kończą z koncertowaniem. Pisał o tym perkusista @ptaku na swoim koncie. Ja to w pełni rozumiem. I tym bardziej jestem pełen podziwu dla U2 - irlandzkiego zespołu, który gra nieprzerwanie od 1976 roku. 43 lata! (dla ścisłości: 41 pod nazwą U2) Oznacza to, że jest to najdłużej działająca grupa na świecie.

U2 byli kwartetem w 1976 roku i dalej nim są. Członkowie grupy to: Bono, a właściwie Paul Hewson - wokalista, Adam Clayton - basista, The Edge czyli tak naprawdę David Evans - gitarzysta oraz Larry Mullen Junior - perkusista, który... w 1976 roku wywiesił ogłoszenie o poszukiwaniu muzyków do grupy rockowej. To w jego domu (dokładnie w kuchni) odbyło się pierwsze spotkanie chłopaków. Miało to miejsce 25 września.

Początkowo zespół nosił nazwę The Larry Mullen Band. W 1978 roku zmieniona jednak została na U2. Zasugerował ją Steve Averill, przyjaciel rodziny Adama Claytona. Ile koncertów zagrali od tamtego czasu? Trudno to oszacować. Nigdzie nie znalazłem takiej informacji. W samych Stanach Zjednoczonych zagrali ich 850. Wydali 15 płyt studyjnych. Spory dorobek. Dla mnie jednak do końca życia pozostaną w pamięci głównie dzięki tej jednej piosence...


Artykuł napisany w ramach tematu czwartego 65 edycji Tematów Tygodnia oraz eksperymentu, o którym więcej tutaj.

H2
H3
H4
3 columns
2 columns
1 column
10 Comments
Ecency