Redakcje - Przyszłość wartościowych treści na Steem?

image.png

Ludzie tak mają, że są zwierzętami stadnymi. Stado, grupa, społeczeństwo, naród, dają nam poczucie pewnej stabilności, wzajemnego wsparcia i pewności jutra. Z tego powodu rezygnujemy z totalnej wolności i zgadzamy się na ograniczenia wprowadzone przez grupę. To czy jest to dobre czy złe, to inna kwestia.

Na Steem istnieją już inicjatywy mające łączyć ludzi: kuratorstwa, społeczności, grupy wpływu. Łączy je to, że tworzy je pewna baza osób, są odmienne od reszty, maja własne reguły, ktoś nimi zarządza, czasem istnieje hierarchia itp.

My również tworzymy taką społeczność. Wynagradzamy tych co piszą po polsku, mamy rozbudowane konkretne tagi, kierujemy się określonymi zasadami (np. nie kradniemy treści). Jest to całkowicie naturalne, jednak uważam, że nie jest to ostateczny poziom rozwoju.

Ostatecznym poziomem rozwoju tagu powinno być powstanie prężnie działającej redakcji, a nawet wielu.

image.png

Dlaczego? Zastanówmy się nad naszymi blogami. Zazwyczaj piszemy jako pojedyncze osoby, jak nam się chce to napiszemy, jak nie to nie. Promocja za zewnątrz jest bardzo indywidualna i zaryzykuję, że większość z nas tego nie robi. Do tego żywotność takiego bloga trwa tak długo, jak właścicielowi chce się go rozwijać. Przychodziły tutaj osoby, napisały jeden czy dwa wpisy, zarobiły kilka dolarów i przepadły. Do ich treści pewnie nikt nigdy nie zajrzy, chyba, że będzie wertował w blockchain jako archeolog za 50 lat.

Jakie plusy wobec tego ma redakcja? Cóż, po pierwsze ma znacznie lepsze możliwości promocji. Stawia swoją stronę, kilka-kilkanaście osób szybko ją wypełni i zapewni napływ świeżych postów. Dodatkowo ma lepszą możliwość budowania marki. Inwestorzy widząc, że zapewnia napływ świeżych autorów i czytelników - chętni są do inwestowania.

Kolejnym plusem jest interes w tym aby pomóc nowemu. Ostatnio napisałem artykuł o tym jaka jest różnica między stażem kilkudniowym a kilkumiesięcznym. Formatowanie, znajomość tagów, to wszystko czego trzeba się nauczyć jeśli chcemy odnieść sukces. Generalnie mało kto ma bezpośredni interes w tym żeby szkolić nowego, większość ludzi robi to pro bono, chcąc rozwijać platformę. W redakcjach, taka nowa osoba jest cennym nabytkiem, bo jeśli popracuje się nad nią - zacznie przynosić zyski.

Jeszcze innym aspektem jest długość życia. Dobra redakcja wytrzyma odejście kilku osób. Nie zawali się jak jednoosobowe blogi. To, że są tworzone przez zespół pozwala im trwać i wytrzymywać nawet zastępowalność pokoleń. Idea trwa tak długo jak istnieją ludzie którzy ją podtrzymują.

Podsumowując: Redakcje pozwalają na dłuższe życie treści, lepszą promocję, wyższą jakość i pomoc dla nowych.

image.png

A jakie redakcja ma wady? Po pierwsze, to, że nie jest tak zdecentralizowana jak osobni autorzy. Tutaj ktoś trzyma władzę, ktoś kontroluje konto. Może być to jedna osoba, kilka, nie ma to znaczenia. Od jej decyzji zależy bardzo wiele i jest to niebezpieczne w nieodpowiednich rękach.

Drugą kwestią jest sprawa pieniędzy. Osobni autorzy mają wolny wybór w co chcą inwestować, mogą przeprowadzić power down i nikomu nic do tego. W przypadku redakcji, każdy autor oddaje 50% swoich zarobków jako sp. I w porządku jeśli jest to sp aby generować dodatkowe wsparcie dla dobrych treści. Gorzej jak naczelny stwierdzi, że ma dość, zamknie konto i zrobi power down. Ta kwestia wymaga zabezpieczenie, np. dodatkowego mądrego kontraktu który wydłuża powerdown do np. 20, 50, 100 lat? Wtedy redakcja która zdecydowałaby się na taki sposób prowadzenia konta byłaby wiarygodna w oczach zarówno autorów, czytelników jak i inwestorów. Oczywiście mogłaby stać się też botem, ale wszystkich zagrożeń nie wyeliminujemy.

Trzecią może być pewne wymuszenie na autorach - jesteś z nami albo nie zarabiasz. I to z jednej strony jest złe, bo monopolizacja, z drugiej jeśli steem odniesie sukces - będzie konieczne. Napływ nowych postów będzie tak duży, że nowi autorzy sami nic nie zdziałają, chyba, że w bardzo specyficznej dziedzinie.

image.png

No dobra, a jak to wygląda teraz? Obecnie mamy na polish 2 redakcje: @glodniwiedzy i @gameeit. Obie działają dość podobnie - napisz artykuł, poprawimy, opublikujemy i dostaniesz pieniądze. Obie są w bardzo wczesnej fazie, same z siebie nie oferują wsparcia, ale inwestorzy dają im upvote. Ja również je wspieram i nie tylko z powodu osobistego zaangażowania w gameeit, ale dlatego, że uważam, iż każdy polski tag powinien mieć swoją własną redakcję. Chętnie zobaczyłbym portal kulinarny, podróżniczy, historyczny, o filmach, książkach, religii itp.

A jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Wyjątkowo zapraszam do komentarzy ;)

H2
H3
H4
3 columns
2 columns
1 column
Join the conversation now