My z drugiej połowy XX wieku, Małgorzata Hillar

31.jpg

Piękne, niezmiennie aktualne słowa o nas.

Napisane przez naszą, polską poetkę Małgorzatę Hillar, trochę przez nas zapomnianą, a szkoda. Warto przypomnieć jej historię szczególnie teraz, kiedy zbliża się kolejna rocznica jej śmierci. Poetka zmarła bowiem 30 maja 1995r.

Debiutowała w 1957r. tomikiem "Gliniany Dzbanek", a szczyt jej kariery przypadł na przełom lat 50. i 60. Zyskała wtedy niezwykła popularność, a jej wiersze były wręcz rozchwytywane. Tłumaczono je na język słoweński, niemiecki, rosyjski, słowacki, francuski, rosyjski, ukraiński, serbo-chorwacki i białoruski.

Małgorzata Hillar urodziła się na Kaszubach, jednak większość życia spędziła w Warszawie, gdzie wyszła za mąż za poetę i krytyka Zbigniewa Bieńkowskiego, oraz gdzie na świat przyszedł jej syn - Dawid.

Jej poezja charakteryzuje się prostotą. Zwykłymi, prostymi słowami opisuje rzeczy codzienne w niezwykły sposób. Jej słowa trafiły do serc wielu ludzi i trafiają do dzisiaj.

Nie ochroniło jej to jednak przed spędzeniem ostatnich lat w zapomnieniu. Zmarła 30 maja 1995r. w Warszawie. Pochowana została na cmentarzu w pobliskim Józefowie.

PS: Zdjęcie zrobione przeze mnie w Krakowie.

H2
H3
H4
3 columns
2 columns
1 column
Join the conversation now