MÓJ ŻOŁNIERZU

Wszyscy wiemy, jaka jest teraz sytuacja na świecie...

MÓJ ŻOŁNIERZU

Wiatr targał mi włosy
Tamtego dnia,
Kiedy ostatni raz się widzieliśmy...
Mój żołnierzu,
Mój dzielny żołnierzu...

Kwiaty, które mi wtedy dałeś,
Były tak delikatne i kruche,
Jak twoje życie,
Ale piękne i cenne...

Moja dłoń w twojej dłoni,
Nasze mocno splecione palce
I twój uśmiech
I delikatny pocałunek na moim policzku,
Jedyną dla mnie pociechą...

To pożegnanie,
Którego nigdy nie zapomnę.
Pożegnanie na zawsze,
Lecz skąd mogliśmy to wiedzieć?

Wezwała cię Ta,
Którą kochasz bardziej ode mnie.
Wezwała cię nasza Ojczyzna,
Byś razem z innymi
Stanął w Jej obronie...

I potem ruszyłeś na wojnę.
Odszedłeś, odszedłeś,
Odszedłeś na zawsze...
Zapadła cisza, ucichły głosy, świat zamilkł...
Nic, dla Ciebie
Nie było już nic...

Mórz łez,
Oceanów łez
Przelałam tak wiele...
A moje serce?
Potargane wichrem żalu!

I co mi teraz pozostało?
Co mi pozostało,
Mój żołnierzu?
Tylko lekki pocałunek
Złożony na twoim czarno-białym zdjęciu.
Pocałunek na pożegnanie
I samotna, ostatnia łza...

21.03.2022

fallen-soldier-g54a37361b_1920.jpg

H2
H3
H4
3 columns
2 columns
1 column
Join the conversation now