Zdarzyło Wam się kiedyś prosić o pomoc? Albo ciągle to robicie? Wołacie o pomoc, choć na zewnątrz wszystko wygląda jak najlepiej i nikt nawet nie podejrzewa, że w rzeczywistości jest z Wami źle? Wołacie o pomoc kogokolwiek, znajomych, obcych ludzi, nawet takich, których jeszcze nie spotkaliście, ale łudzicie się, że ktoś jednak usłyszy Wasze błaganie?
I mimo Waszych starań ta pomoc nie nadchodzi, ale nie poddajecie się i wciąż wołacie, bo przecież każdy z nas ma jeszcze nadzieję, że może w końcu coś się zmieni, zmieni na lepsze...
Ja mam taką dziwną pewność, ze ktoś kiedyś mnie usłyszy i wszystko już będzie dobrze...
PRZYWRÓĆ MNIE DO ŻYCIA
Proszę,
Chwyć mnie za dłoń,
Zawołaj mnie, bym zawróciła,
Pomóż mi...
Mam już dość tej samotności...
Powolnego umierania.
Umieram wewnątrz
I krwawię...
Ból jest zbyt rzeczywisty,
Nie wiem, czy wytrzymam...
Przyjdź i uratuj mnie,
Przywróć mi to, co straciłam...
Zawołaj mnie,
Obudź mnie!
Chcę powrócić,
Chcę odzyskać moje życie!
20.08.2020
