Zdrowych i radosnych świąt kochani!
U nas co roku mamy choinkę do sufitu a tym razem taka mała. A to wszystko za sprawą naszego rocznego synka Mikołaja który na pewno próbowałby od razu rozebrać choinkę:) więc musi stać w bezpiecznym miejscu :)
Pozdrawiam was gorąco z kuchni, gdzie przygotowuję kolejną potrawę świąteczną ;)