Witam, jest to szósty artykuł z serii "Strona z Bestiariusza". Zapraszam!
Łamanie gałęzi, niszczenie runa, ścinanie drzew bez powodu ogólny brak szacunku do lasu w wierzeniach naszych przodków mógł sprowadzić na nas gniew władcy lasu, przez który już nigdy jego terenu nie opuścimy.
Leszy (borowy, borowiec, laskowy, leśnik, gajowy, leśny dziad)
Demon ten był władcą (opiekunem) lasów, borów itp. oraz zwierząt. Dzięki zdolności polimorfi przybrać mógł cztery postacie , w pierwszym wcieleniu przedstawiany był w formie jednookiego cyklopa, w drugiej jako brodaty starzec ubrany w skóry najróżniejszych zwierząt o niezwykle białej skórze, trzecia mówiła o przemianie w zwierzęta takie jak: jeleń, wilk, niedźwiedź, puchacz albo lis, natomiast czwarta o przybieraniu szczególnej postaci jaką był wiatr.
Leszy żył tylko w puszczach albo lasach, w takich miejscach, gdzie ludzie nie mieli dostępu oraz bywali rzadko. Nastawienie demona do ludzi można by było nazwać neutralnym, gdyż za złe traktowanie lasu mógł nas z niego skutecznie wypędzić lub zmylić nam drogę tak abyśmy do domu już nie wrócili, natomiast za dobre chronił nas przed drapieżnikami oraz pomagał w odnalezieniu ścieżki do wyjścia z lasu. Szczególną niechęcią obdarzył myśliwych a także drwali z powodów oczywistych. Leszy z natury nie był zły i rozumiał to, że ludzie drewna oraz mięsa potrzebują, więc pozwalał na polowania oraz wycinkę (nie w środku lasu), ale przed zabraniem się do pracy trzeba było mu złożyć odpowiednią ofiarę ze zwierząt domowych lub plonów.
Miejsca, w których zaobserwowano władcę lasu nasi przodkowie zmieniali w "rezerwaty przyrody" lub miejsca święte, na których lepiej było się człowiekowi nie pojawiać, a rzeczy takie jak: wycinka lasu, polowania oraz zbieranie owoców były zabronione. Prości ludzie nie wiedzieli jak pozbyć się demona, więc jednym sposobem było życie z nim w zgodzie i niezapuszczanie się na teren Władcy lasu, który bywał bardzo kapryśny.
Pamiętaj o zostawieniu upvote! (mi, a szczególnie nowym twórcom aby się nie zniechęcili i pamiętajcie "nie można być samolubnym na naszej platformie STEEMIT" ) Mam nadzieję, że mój artykuł wam się spodobał oraz dowiedzieliście się co nieco o dziwnych mitologicznych bestiach.
Sam piszę od niedawna, więc jeśli macie dla mnie jakieś porady proszę pisać śmiało w komentarzach. :) Ja mogę co najwyżej pomóc w kwestiach detektorystyki.