Witam, dziś chciałbym się wypowiedzieć o zasadach, które zostały wprowadzone w polsce w ramach ochrony przed korona wirusem. Niektóre rzeczy zostały wprowadzone za szybko i źle zostały zorganizowane.
Zacznijmy...
... od Zamknięcia szkół, zostały pozamykane i wprowadzono w różnych szkołach różne rodzaje e-lekcji, gdzie w większości nie działa to tak, jak powinno.E-lekcje przez kamerkę:
Jest to jeden ze sposobów, które nie są złe, ale też nie idealne. Uczniowie niektórzy ze względu, że są w domu, nie potrafią podejść do komputera/laptopa by wejść na internet i rozmawiać przez kamerkę, do tego często są problemy z mikrofonem, kamerką, internetem, czy samym serwerem, na którym są te lekcje prowadzone.
Wysyłanie zadań na E-dziennik z terminami do zrobienia:
Czyli najgorsza głupota jaką można zrobić na tej pandemii, gdyż nauczyciele sobie pozwalają wtedy na zadanie 10 razy więcej materiału niż faktycznie by zrobili i do tego wyznaczają sobie termin, do którego dzieci mają zrobić zadanie. Szanujmy się, ale umysł ucznia, który siedzi w domu, jest mniej wydajny niż jak jest w szkole, jeszcze dodając do tego to, że panuje pandemia korona wirusa i osoby są odosobnione od innych rówieśników i ludzi, co jeszcze bardziej oddziałuje na strukturę myśli ucznia.
Wysyłanie zadań na E-dziennik bez terminu do zrobienia:
Wg mnie najlepszy sposób na wysyłanie zadań, szczerze tak powinno być w każdej szkole, gdyż uczniowie mogą spokojnie sobie podchodzić do zadań i nie mają presji, że muszą zrobić to zadanie np na jutro, czy na za tydzień. Znikają ograniczenia, znika stres, więc wg mojej opinii to jest najlepszy sposób na nauczanie.
A jaka jest wasza opinia na ten temat? Napiszcie co o tym sądzicie w komentarzach. Zawsze mogłem pominąć jakiś fakt, dlatego liczę, że wy wypiszecie, jeśli coś pominąłem
UpVote - mile widziany jeśli się spodobało 😊