Witam. Chciałem was poinformować iż wybitny Brytyjski astrofizyk dwa dni temu zmarł...Stephen Hawking odszedł 14 marca w wieku 76 lat. Przedstawię wam jego historię
W ciągu trwającej ponad 40 lat kariery naukowej zajmował się głównie czarnymi dziurami i grawitacją kwantową.Brytyjski astrofizyk cierpiał na stwardnienie zanikowe boczne, które sparaliżowało jego ciało. Lekarze nie dawali mu wielu szans na dożycie do 30-stki, lecz Hawking zaskoczył wszystkich i dożył spokojniej starości. Przełomowe teorie naukowca pozwoliły lepiej zrozumieć prawa rządzące kosmosem: od ogólnej teorii względności, poprzez dowód na to, że czarne dziury emitują promieniowanie. Wspólnie z Rogerem Penrose’em opracował twierdzenia odnoszące się do istnienia osobliwości w ramach ogólnej teorii względności oraz teoretyczny dowód na to, że czarne dziury powinny emitować promieniowanie, znane dziś ja ko promieniowanie Hawkinga. Był profesorem matematyki i fizyki teoretycznej na macierzystej uczelni, Uniwersytecie Cambridge, w Kalifornijskim Instytucie Technologii w Pasadenie. Został odznaczony Orderem Imperium Brytyjskiego oraz Order of the Companions of Honour. Jego publiczne wystąpienia i książki popularnonaukowe, w których omawiał współczesną kosmologię i własne odkrycia, uczyniły z niego akademicką sławę. ,,Krótka historia czasu" znajdowała się na liście bestsellerów British Sunday Times przez rekordowy okres 237 tygodni.
Ostatnio oglądałem film pt. ,, Teoria Wszystkiego film mnie bardzo zaciekawił i bardzo byłem pod wielkim wrażeniem co zrobił Stephen Hawking. Dzięki temu filmu zacząłem się bardziej interesować czarnymi dziurami. Ale dziś jak się dowiedziałem że zmarł to mnie bardzo zdołowało...pisze o Hawkingu żebyście wiedzieli jak ważna osoba zmarła ...
