Mając sprzęt fotograficzny, który umożliwia wykonywanie zdjęć z małej odległości, warto spróbować swoich sił w fotografii makro. Naprawdę niewiele nam potrzeba powierzchni, wystarczy stół, biurko, albo mały ogródek. Obiekt fotografowany może być dowolny, lecz ładniejsze zdjęcia będą pochodzić z otaczającej nas przyrody.
W tej sztuce fotograficznej najważniejsza jest ostrość. Im bliższa odległość modelu od obiektywu tym głębia ostrości będzie płytsza. Z tego powodu stosuje się mały otwór przysłony, np. f/11 (poniżej przykład zdjęcia fioletowej petunii z przysłoną f/13, i jeszcze jest to zbyt mało). A to pociąga za sobą potrzebę dobrego oświetlenia. Stąd polecam naukę fotografii makro w ogrodzie w słoneczny dzień.
Dla lepszego efektu kwiat warto spryskać wodą. Efekt tego pokazuję na zdjęciu róży.
Poniżej przedstawiam swoje zdjęcia, które zrobiłem w ogrodzie.