Witajcie
Uwielbiam grzyby w każdej postaci, ale nie jest tak że lubię je tylko jeść. Kocham je również zbierać.
Ku mojemu zaskoczeniu udało mi się wczoraj znaleźć Borowiki Ceglastopore u nas potocznie nazywane gniewusami.
Grzyby uczyła mnie zbierać babcia i często też pokazywała jak je przyrządzać, postanowiłem więc powspominać smaki dzieciństwa i przygotowałem je "na blasi". Oczywiście ja użyłem typowo pieca. Ale myślę, że na teflonowej patelni wyjdą i pewno się tak nie przypalą jak moje.
Nie ma tutaj wielkiej kombinacji, zdrowe nóżki kroimy w cienkie paseczki i na rozgrzaną blachę, solimy do smaku w trakcie opiekania.
W smaku naprawdę wyśmienite. Takie moje chipsy dzieciństwa
Ps. Jakby ktoś nie wierzył że to z tego roku to...
Pozdrawiam
rQub.
rQub.