"Ojcze, pij przez słomkę". Beskid Sądecki na pożegnanie lata. Barcice - Dzielnica - Cyrla - Rytro.

Uwaga - suchar. Jak prof. Miodek powiedziałby "Stary Sącz"? - "Ojcze, pij przez słomkę!" ;-) Na pożegnanie lata wybraliśmy pasmo Jaworzyny Krynickiej w Beskidzie Sądeckim. Lekka trasa z Barcic, przez platformę "ślimak" w Woli Kroguleckiej i kultowe schronisko "Cyrla" do Rytra. A na koniec wędrówki zafundowaliśmy sobie wieczorny spacer po przepięknym Starym Sączu.

”Ślimak” w Woli Kroguleckiej
"Ślimak" w Woli Kroguleckiej

Plan

Mamy 2 auta, więc rozstawiliśmy je sobie w Barcicach (przy kościele) oraz Rytrze (parking przy stacji kolejowej). Oba parking bezpłatne. Trasa lekka, łatwa i przyjemna. Na początek i koniec bardzo widokowa, pośrodku w lesie. Wracając do domu zajrzeliśmy do Starego Sącza i stąd humorystyczny tytuł postu "ojcze, pij przez słomkę" ;-)

Trasa wycieczki (16km, 886m podejść)
Trasa wycieczki (16km, 886m podejść)

Barcice - Wola Krogulecka

Barcice to miejscowość położna u wylotu doliny Popradu do Kotliny Sądeckiej. Można z niej wyjść w 2 pasma Beskidu Sądeckiego. Zielonym szlakiem w pasmo Radziejowej (na Wdżary Wyżne) oraz niebieskim w pasmo Jaworzyny Krynickiej (na Makowicę). My wybieramy ten drugi. Zaczynamy nietypowo - od lodów. No bo jak ominąć budkę tuż przy szlaku... Lody rzemieślnicze. Mamy ostatni weekend lata, trzeba korzystać! Pistacjowe rewelacyjne!

”Lodówka” w Barcicach (przy niebieskim szlaku w stronę Woli Kroguleckiej)
"Lodówka" w Barcicach (przy niebieskim szlaku w stronę Woli Kroguleckiej)

Szlak wychodzi z Barcic długim odcinkiem asfaltowym. Drogą dochodzimy do platformy widokowej "ślimak" w Woli Kroguleckiej, pod szczytem Dzielnicy (529m n.p.m.). Góra niewysoka, ale "ślimak" jest dobrze położony i mamy piękny widok na dolinę Popradu, Kotlinę Sądecką a w tle Beskid Wyspowy. Widać m.in. Babią Górę! ;-) Ale nie Królową Beskidów! Niedaleko Limanowej wznosi się mniejsza Babia Góra - 727m n.p.m. 

Babia Góra (727m) w paśmie Łososińskim. Widok z ”ślimaka” na Dzielnicy
Babia Góra (727m) w paśmie Łososińskim. Widok z "ślimaka" na Dzielnicy

Góra Dzielnica jest widokowa, niezalesiona. Nie ma potrzeby stawiania wysokiej wieży widokowej. "Ślimak" jest dobrze wkomponowany w krajobraz. Jesteśmy  prawie 200m powyżej doliny Popradu, co sprawia, że platforma wydaje się być znacznie wyżej niż nieco ponad 500m nad poziomem morza. Platforma jest dostępna dla każdego - można do niej dojechać autem (tu lokalizacja bezpłatnego parkingu), na platformę prowadzi krótkie dojście równą ścieżką. Sama konstrukcja zbudowana jest tak, że można wjechać wózkiem lub przejść wokół spiralą, bez wspinania się po schodach. Bardzo dobry projekt i eleganckie wykonanie.

”Ślimak” w Woli Kroguleckiej
"Ślimak" w Woli Kroguleckiej

Po wrażeniach widokowych schodzimy z drogi asfaltowej i po chwili zanurzamy się w las. Szlak niebieski, którym idziemy, prowadzi na Makowicę. Prawdopodobnie dojdzie do zmiany przebiegu, bo na długim odcinku znaki są zamalowane, a po drodze widać nowy mostek nad Życzanowskim Potokiem oraz wiatę. Podejrzewam, że nowy szlak będzie poprowadzony stokówką od przysiółka Głęboki Jar pod Dzielnicą.

Wiata ”Głęboki Jar”
Wiata "Głęboki Jar"

Cyrla

Wejście na szczyt Makowicy (948m n.p.m.) nic nam nie daje - góra jest zalesiona i nic do wędrówki nie wnosi. Jest możliwość trawersu szczytu przez przysiółek Makowica do schroniska Cyrla. Obejście jest oznaczone lokalnym szlakiem biało-żółtym. Pomimo, że nie jest to szlak PTTK, jest on w terenie dobrze oznakowany i nie ma problemu z nawigacją. Docieramy tym szlakiem do schroniska Cyrla.

Trawers Makowicy - oznaczenie w terenie.
Trawers Makowicy - oznaczenie w terenie.

Trawers Makowicy
Trawers Makowicy

Cyrla to kultowe, prywatne schronisko na Głównym Szlaku Beskidzkim. Właściciele najmowali kiedyś schronisko PTTK na Hali Łabowskiej. Schronisko jest przyjemne, ciekawie urządzone, toalety są czyste i jest bardzo dobra kuchnia. Kolega poleca golonkę - jest tak dobra, że jadł ją... na śniadanie w czasie wędrówki na GSB.

Schronisko Górskie Cyrla
Schronisko Górskie Cyrla

Jest ostatni weekend lata, temperatura jest zdecydowanie letnia, konsumujemy więc miejscowe specjały na zewnątrz. W rosnących na werandzie surfiniach wypatrzyliśmy dwa fruczaki gołąbki. To stworzenie wygląda jak koliber i tak się zachowuje (spija nektar z kielicha kwiatów za pomocą ssawki, unosząc się w powietrzu machając skrzydełkami z dużą częstotliwością). Nie jest jednak ptakiem a... motylem. Trochę otyłym, powiedziałbym...

Fruczak gołąbek w kwiatach surfini przy schronisku Cyrla
Fruczak gołąbek w kwiatach surfini przy schronisku Cyrla 

Nazwa "cyrla" pochodzi z języka wołoskiego. "Cyrchlenie" to proces trzebienia lasu pod wypas, polegający na okorowaniu drzew i spaleniu/wycięciu po ich wyschnięciu. Nazwy Cyrla, Cyrhla, Carchel są świadectwem pasterskiej historii w Beskidach.

Opuszczamy Cyrlę i czerwonym, Głównym Szlakiem Beskidzkim, schodzimy do Rytra.

Szlakowskaz przy schronisku Cyrla
Szlakowskaz przy schronisku Cyrla

Rytro

Zejście do Rytra jest krótkie, miejscami dość strome. Idziemy przez las, ale jest punkt, nad Kretówkami, skąd można popatrzeć na panoramę północno-wschodniej części pasma Radziejowej, a w tle zobaczymy Gorce (szczyt Gorc, 1228m) i Beskid Wyspowy (m.in. Modyń, 1029m).

Panorama z szlaku schodzącego z Cyrli do Rytra
Panorama z szlaku schodzącego z Cyrli do Rytra

Schodząc do Rytra, warto odbić z czerwonego szlaku i podejść do ruin zamku. Zamek Rytro administracyjnie znajduje się we wsi Sucha Struga. Został zbudowany prawdopodobnie w XIII wieku. Pierwsza potwierdzona wzmianka pochodzi z 1312r. Książę krakowski, a późniejszy król, Władysław Łokietek, wydał w tym roku klaryskom ze Starego Sącza przywilej pobierania cła pod "zamkiem Ritter".

Widok ze szlaku na Zamek Rytro
Widok ze szlaku na Zamek Rytro

Zamek strzegł ważnego traktu handlowego, prowadzącego doliną Popradu na Węgry. Uległ zniszczeniu w czasie najazdu Jerzego Rakoczego w 1657r. Dzisiaj nad Popradem pięknie prezentuje się jego "trwała ruina".

Baszta Zamku w Rytrze
Baszta Zamku w Rytrze

Na Zamku jesteśmy późno, w czasie tzw. "złotej godziny". Mamy przed sobą piękną panoramę doliny Popradu, wcinającej się głęboko między dwa pasma Beskidu Sądeckiego. Na zamku spotykamy mieszkańców Rytra, którzy opowiadają nam "jak to drzewiej bywało". Pokazują między innymi tereny, które zalał Poprad w czasie powodzi w 1997r.

Ruiny Zamku w Rytrze
Ruiny Zamku w Rytrze

Zawsze, gdy widzę Poprad, opowiadam grupce wymyśloną przez siebie legendę:

Poprad był rozkojarzony, gdy dobry Bóg przydzielał rzekom gdzie mają płynąć. "Wy, rzeki z północnych stoków Tatr, popłyniecie w stronę Wisły. A wy potoki  spływające po południowej stronie grani Tatr, macie za zadanie dotrzeć do Dunaju". Poprad zaczął poprawnie płynąc na południe, potem skręcił na wschód - w stronę Hornadu, z którym dotarłby do Dunaju. Ale po minięciu Starej Lubowli zaczął się zastanawiać czy dobrze płynie. Usłyszał, że niedaleko płynie Dunajec i nie był pewnien czy to czasem nie tam Stwórca nie kazał mu płynąć... "Dunaj... Dunajec...?" Przebił się na północ przez Beskid Sądecki i dotarł do Dunajca. Ten zdziwiony pyta - "ty, Poprad, nie miałeś czasem do Dunaju płynąć?" Eeee.. - "no dobra, chodź ze mną, dopłyniemy razem do Wisły!"

Poprad wypływa z południowej strony głównej grani Tatr Wysokich, ale zamiast do Dunaju, jak wszystkie porządne słowackie rzeki, 'postanowił' skierować się do Wisły. W efekcie mamy przepiękny przełom tej rzeki, która dzieli Beskid Sądecki na dwie części.

Dolina Popradu, widok z Zamku w Rytrze na północ
Dolina Popradu, widok z Zamku w Rytrze na północ

Schodzimy do Rytra i kończymy górską część wycieczki. Ale to nie koniec dnia. Zawsze chciałem pospacerować po Starym Sączu i wreszcie nadarza się świetna ku temu okazja.

Poprad w Rytrze, widok na Zamek
Poprad w Rytrze, widok na Zamek

Stary Sącz, czyli "ojcze, pij przez słomkę"

Jak profesor Miodek powiedziałby Stary Sącz? To internetowy suchar i mem. Ale profesor ma poczucie humoru i dystans do siebie. Sam dowcip podchwycił i wykorzystał okazję do wyjaśnienia skąd wzięła się nazwa "Stary Sącz" (oryginalna nazwa to "Sandecz"; gdy powstał Nowy Sandecz, pierwsza lokalizacja otrzymała przymiotnik "Stary"). Tutaj link do artykułu oraz nagrania prof. Miodka nt. Starego Sącza.

Rynek Starego Sącza
Rynek Starego Sącza

Dojechaliśmy do Starego Sącza, parking darmowy (tu pinezka). Tu wszędzie jest blisko, wszystkie ulice prowadzą na Rynek i tam też idziemy. Nie mamy specjalnego planu. Po prostu spacerujemy po Rynku i przylegających uliczkach a na koniec udajemy się w stronę klasztoru klarysek.

Układ Starego Sącza
Układ Starego Sącza

Klaryski do Starego Sącza sprowadziła w XIIIw. węgierska królewna i krakowska księżna, Kinga (ta sama, z którą związana jest legenda o początkach wydobycia soli w Wieliczce). Po śmierci męża, Bolesława Wstydliwego, księżna wstąpiła do zakonu, uprzednio hojnie go uposażając. Podobnie postąpiła Jadwiga, żona Władysława Łokietka.

Kościół i klasztor klarysek w Starym Sączu
Kościół i klasztor klarysek w Starym Sączu

Jest już po zachodzie słońca, ale zdążyliśmy jeszcze wejść na wewnętrzny dziedziniec. Udało nam się nawet porozmawiać z kościelnym, który... zaprowadził nas pod "furtę", gdzie przez drewnianą kratę mogliśmy porozmawiać z siostrą odźwierną. Klaryski nie opuszczają klasztoru i mają ograniczony kontakt ze światem zewnętrznym. Jedyny kontakt to właśnie furta. Siostra odźwierna trochę nam opowiedziała o życiu w zakonie i pobieżnie omówiliśmy historię klasztoru.

Dziedziniec klasztoru w Starym Sączu
Dziedziniec klasztoru w Starym Sączu

Skrót historii klasztoru klarysek w Starym Sączu
Skrót historii klasztoru klarysek w Starym Sączu

Pora pożegnać się z uroczym Starym Sączem i wracać do domu. Mamy za sobą bardzo udany i przyjemny dzień w Beskidzie Sądeckim. Wisienką na torcie był wieczorny spacer po Starym Sączu.

Dom ”na dołkach” - Muzeum Regionalne w Starym Sączu
Dom "na dołkach" - Muzeum Regionalne w Starym Sączu

"Ojcze, pij przez słomkę". Podsumowanie

Data przejścia: 21.09.2024

Dystans: 16km 

Suma podejść: 846m 

Czas przejścia: 6:50h (wliczając postoje) + ok. 1h spaceru po Starym Sączu

Punkty GOT: 24 - szlak łatwy

Najwyższy punkt: 846m n.p.m. (pod Makowicą)

Ciekawe miejsca: Barcice (stacja kolejowa); Wola Krogulecka (platforma widokowa "ślimak"); Schronisko Cyrla; Rytro (ruiny zamku; stacja kolejowa).

Lody: w Barcicach, na początku szlaku oraz w Starym Sączu na koniec dnia ;-)

Region geograficzny: Beskid Sądecki

Cukiernia ”Karmelove” w Starym Sączu
Cukiernia "Karmelove" w Starym Sączu


This post was first published on my blog
H2
H3
H4
3 columns
2 columns
1 column
Join the conversation now
Logo
Center