Zbliża się Noc Muzeów więc uznałem, że najwyższa pora zabrać się w końcu za rozbudowę Muzeum Fuszerki i Złodziejstwa. Obecnie nie ma tam zbyt wielu eksponatów. Jest światłowód, który kładł chyba ktoś pijany, wielkie zdjęcie Kremla, faktura za prąd rozliczany wg powierzchni, zdjęcia Bajki, tabliczka wzywająca złodzieja do oddania tabliczki, 50 miliardów dolarów Zimbabwe i kilka innych drobiazgów. Od jakiegoś czasu jednak chodzi mi po głowie pomysł, by powiększyć ekspozycję o czarno-białe reprodukcje obrazów zrabowanych podczas II wojny światowej. Kilka miesięcy temu część z nich wydrukowałem. Trzeba tylko wrzucić je na @muzeum, zrobić kody QR i powiesić w MFiZ-ie.
Jest tylko jeden problem. Nie ściągnąłem sobie opisów i teraz muszę wyszukiwać reprodukcji na stronie dzielautracone.gov.pl. Niestety system wyszukiwania jest wybitnie źle zrobiony i trudno cokolwiek wyszukać. Muszę przez Google, ale tu też zwykle muszę się nieźle natrudzić.
Przy okazji zauważyłem bardzo ciekawą rzecz. Otóż za dnia strona wygląda jak powyżej. W nocy jednak przestaje działać. Wygląda to tak, jakby jakiś pracownik wychodząc z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego wyłączał zawsze komputer, na którym stoi serwer. Szczerze mówiąc jeszcze się z czymś takim nie spotkałem, by strona działała tylko w określonych godzinach. Gdyby jeszcze przestawała działać o północy, to pomyślałbym, że czary. Ale nie, wczoraj próbowałem wejść o 23.00 i nie dało rady. Dowód poniżej.
Samo @muzeum to projekt o wiele większy, nie ograniczający się tylko do Muzeum Fuszerki i Złodziejstwa w toalecie. Docelowo chciałbym, aby opisane zostały wszystkie ciekawe rzeczy, które są w KBK. Każdy zainteresowany mógłby zeskanować sobie kod QR i dowiedzieć się więcej. Proces ten chciałbym wykorzystać w planowanym przeze mnie eksperymencie edukacyjnym. Poszukiwanie informacji na temat starych przedmiotów może wiele nauczyć.