Gazety na podłodze?

W sumie nie wiem skąd wziął się pomysł, aby "wytapetować" sufit w głównej sali Królestwa Bez Kresu rzeszowskimi "Nowinami". Podejrzewam, że była to kwestia przypadku. Gazet była cała sterta, przeglądałem je od czasu do czasu. Klej do tapet był pod ręką, bo wcześniej tapetowałem zabudowę. Myślę, że to wszystko sprawiło, że "Nowiny" wylądowały na suficie. Potem przyczepiłem stare fotografie. Dziś jest to jeden z elementów wskazujących na podkarpackie korzenie KBK. Pamiątka wiecznego rzeszowskiego chłodu i konieczności palenia w piecu kaflowym.

Potem przez myśl przeszło mi, aby położyć gazety na podłodze. Uznałem jednak, że nigdzie nie spotkałem się z takim rozwiązaniem, więc pewno nie ma ono racji bytu. Gazety pewno nie są w stanie przetrwać chodzenia i szurania...

Pomysł wrócił do mnie dość nieoczekiwanie za sprawą zdjęcia, na które trafiłem podczas szukania materiałów na @lekcje. Autorem jest Robert Capa. Na fotografii jest francuski malarz Henri Matisse w swojej pracowni. Co ciekawe - podłoga wyłożona jest gazetami. No i jakoś się trzymają...

Zacząłem więc się zastanawiać nad tym wdrożeniem tego pomysłu w KBK. Gazety mogłyby stać się bazą do nakładania kolejnych elementów a może nawet stworzenia jakiejś gry. Wciąż jednak nie wiem co zrobić, aby było to rozwiązanie trwałe. Nie wiem też czy na pewno się na nie zdecyduję. Wiem natomiast, że coś z podłogą trzeba zrobić (w dodatku po kosztach), bo wylewka w niektórych miejscach przestaje wyglądać estetycznie.

H2
H3
H4
3 columns
2 columns
1 column
2 Comments