Oszczędzanie i ratowanie jedzenia dzięki Żabce - jak to robić?

Witam.
Nie wiem, czy tak jest tylko u mnie, ale w wielu Żabkach naprawdę masę jedzenia się potwornie marnuje, lub taka sytuacja mu grozi, zatem właściciele muszą próbować coś z tym robić.

unnamed.jpg

Masa dań gotowych, batonów, rogalików, a nawet napojów w wielu Żabkach, kiedy zbliża się data końca przydatności do spożycia, ląduje z naklejką ze zmniejszoną o połowę ceną. Można dzięki temu naprawdę wiele oszczędzić, zwłaszcza, jak się ma taki tryb życia, że nie się ma czasu lub ochoty na gotowanie sobie samemu regularnie posiłków. Niestety nie we wszystkich Żabkach jest coś takiego. Wielu sprzedawców widząc, że dzisiaj mija termin ważności śmiało robi przecenę, wielu jednak jej nie rusza, tutaj trzeba po prostu grzebać indywidualnie po określonych miejscach. Z mojego doświadczenia warto sprawdzać takie Żabki znajdujące się bardziej na uboczu, lub znajdujące się w takim rejonie, w którym jest ich pełno i jest dosyć duża wzajemna, wewnętrzna konkurencja. Warto naprawdę to robić, bo serio dużo lepiej jest kupić sobie np. panini z małą colą za łącznie 6 złotych, aniżeli 12. Przy okazji też przyczynisz się do tego, że nie wyleci dany produkt na śmietnik. Poza oczywiście grzebaniem po Żabkach polecam sprawdzać sobie takie aplikacje pokroju Too good to go i Foodsi, choć ich użyteczność skrajnie zależy od Waszej lokalizacji. Jeśli mieszkacie w rejonie, w którym jest pełno barów, to możecie obłowić się ogromem jedzenia za grosze.

H2
H3
H4
3 columns
2 columns
1 column
Join the conversation now
Logo
Center