JPF wydaje komiks z czasów naszego dzieciństwa!

loooo.png

https://www.facebook.com/J.P.Fantastica/posts/4490498367640135

Dostaliśmy informacje o tym, że JPF wyda komiks "Captain Tsubasa". Jeden z najbardziej kultowych tytułów w Polsce pochodzenia Japońskiego (obok DBZ, "Sailor Moon", "Tajemniczych Złotych Miast", "Daimosa", "Tygrysiej Maski", "Piłki w Grze", "Saint Seiya", "Slayers", "Magic Knight Rayeheart", czy jak to ostatnie się nazywało). Mógłbym powiedzieć, że Cubasa stał na 3 miejscu podium - tuż za Songiem i Czarodziejkami, ale zauważalnie ponad pozostałymi tytułami. Nie wiem jak u Was, ale u mnie i wśród wielu moich znajomych, dzieciaki szły do domu na Tsubasę, Songa i Usagi - jak nie mieliśmy tego kanału w domu, to pakowaliśmy się całą bandą do kolegi, który go miał. Byłem zbyt młody, by pamiętać, jak to było z "Czarodziejką z Księżyca", ale na komunikat "DBZ/Tsubasa zaraz leci w TV", każdy z nas się zawijał z podwórka lub boiska, na które potem wracaliśmy, by być Wakabayashim, Wakashimazu, Tsubasą, Misakim Taro, Kojiro, braćmi Tachibana (czy jak oni się nazywali, nie chce mi się sprawdzić) lub innymi zawodnikami.

Dzisiaj dostaliśmy komiks i... Kurde, mimo całej mojej sympatii do niego i anime, które bardzo mi się podobało (to z 2018), to nie chcę go kupować. To jeszcze bardziej infantylna bajka niż "Sailor Moon" i gdybym miał płacić za takie pierdoły, to byłoby mi samego siebie żal 😛. Fakt, ogląda się to przyjemnie, jest dobrze zaanimowane, ma klimat, generalnie anime jest na wysokim poziomie, ale dla mnie najważniejsza jest fabuła i nie mógłbym kupić czegoś tak długiego. Co innego, gdyby to była kilku lub maksymalnie kilkunasto-tomowa historia jak "Dorohedoro".

H2
H3
H4
3 columns
2 columns
1 column
Join the conversation now