Kapela lepszy niż kawa

Jeśli ktoś nie słyszał jeszcze rozmowy Stanowskiego z Jasiem Kapelą to polecam odpalić rano. Najlepiej w poniedziałek. Od razu postawi na nogi. Działa lepiej niż kawa. Skutecznie podnosi ciśnienie. Przy okazji trochę bawi.

Jaś Kapela nie jest mi zupełnie obcy. Co prawda nigdy go nie czytałem (w całości), natomiast kto jakkolwiek interesował się polityką przez ostatnie 10 lat, to z pewnością gdzieś na jakieś fragmenty jego mądrości trafił. I cóż, zawsze było to z coś z cyklu "samozaoranie". Z jednej strony trochę śmieszne, z drugiej trochę straszne, bo mimo wszystko osób, które mają takie poglądy trochę po świecie chodzi.

A jakie to poglądy? No na przykład taki, że nie można być za bogatym. Jeśli zarabiasz więcej niż milion, to całą nadwyżkę powinieneś oddać państwu. W istocie jednak to problem nie tyle poglądów, co kompletnego oderwania od rzeczywistości. No bo osoby, które proponują zabieranie całej nadwyżki lub 90-procentowe podatki powinny zdawać sobie sprawę, że bogatych stać, by zmienić rezydencję podatkową. Jeśli natomiast bogaci wyjadą z kraju, to kto pozostanie?

"Ale przecież powinni się dokładać"- powie lewicowy działacz. Sęk w tym, że często właśnie się dokładają. Nie tylko w podatkach, ale również fundując różne dobre dzieła. Najlepszym przykładem jest Łukasz Piszczek, który pochodzi z tej samej wioski co ja i jest w niej bardzo szanowany, za to co zrobił dla lokalnego klubu. Zbudował stadion, otworzył szkółkę piłkarską, zainwestował w drużynę, sprowadził do niej dobrych zawodników. Skutek jest taki, że drużyna od dziesięcioleci grająca w A-klasie awansowała do 3 ligi.

Oczywiście wciąż znajdzie się taki Jaś Kapela, który jest tak odrealniony, że wątpi w umiejętności Lewandowskiego i uważa, że nie może być on 10 razy lepszy od innego piłkarza z niższych lig. No tylko, że pomysły oparte na durnych przesłankach zwykle mają durne skutki i rzeczywistość bardzo szybko je weryfikuje. I tak oto pogląd Jasia Kapeli, że nie można być 10-razy lepszym piłkarzem bardzo łatwo obalić spoglądając na wyniki Wieczystej Kraków, grającej w Lidze okręgowej. Obecnie zajmuje ona pierwsze miejsce. Po 22 rozegranych meczach ma 66 punktów. 22 mecze zostały wygrane, 0 zremisowanych, 0 przegranych. Stosunek bramek wynosi 70 zdobytych do 5 straconych. Przepis na sukces? Bardzo prosty. Otóż w zespole tym grają dobrzy zawodnicy. Na przykład były reprezentant Polski Sławomir Peszko. Nawet nie chcę myśleć co by było, gdyby w Wieczystej grał Lewandowski...

Tak to już jest na świecie - jesteś w czymś dobry, to dużo zarabiasz. Oczywiście, są też sytuacje, że ktoś jest dobry, ale ma pecha i wciąż pozostaje nieodkrytym talentem. Janków muzykantów ci u nas dostatek. Problem w tym, że żadna ustawa nie poprawi ich losu. Najpierw trzeba było by przekierować uwagę mediów z różnych głupot na rzeczy dobre, a na to się niestety nie zanosi...

H2
H3
H4
3 columns
2 columns
1 column
Join the conversation now