W jednym z ośrodków agroturystycznych na Korfu, z którego właścicielem i personelem jestem bardzo zaprzyjaźniona, miałam okazję zobaczyć kuchnię solarną.
Informacja o zakupie owej kuchni przez ośrodek dotarła do mnie bardzo szybko więc pojechałam zobaczyć z bliska ten wynalazek.
Dzieci przyjeżdżające tutaj na wypoczynek mają codziennie różne zajęcia z animatorami. Plan zajęć jest bardzo bogaty – wycieczki, zajęcia przyrodnicze, sport, joga, muzyka, gry zespołowe, rękodzieło a nawet gotowanie.
Raz w tygodniu zaplanowano gotowanie na nowej kuchni solarnej podczas zabaw w ogrodzie i nauki rozpoznawania roślin. Już na miejscu dowiedziałam się, że dzieci będą na słońcu piec ciasto.
Najpierw animatorzy z czeladką dzieci ustawili kuchnię solarną na trawniku, regulując ją odpowiednio. Czasza kuchni oparta na stojaku musiała „patrzeć w słońce”. Potem dzieci pod okiem animatora wyrabiały ciasto na prostą babkę. Specjalna forma do pieczenia wraz z ciastem została umieszczona na środku kuchni solarnej, na specjalnej podstawce.
Samo pieczenie odbyło się bardzo szybko, nie pamiętam dokładnie jak długo trwało ale zajęcia odbywały się po śniadaniu do południa. Obstawiam jakieś 2 godziny na samo pieczenie...
Animator często sprawdzał przebieg samego pieczenia, forma do ciasta była bardzo gorąca – jak w piekarniku elektrycznym. Dodam jeszcze, że ciasto piekło się pod przykryciem.
Gotowe ciasto wyglądało doskonale a nawet lekko się przypaliło. Dzieci były zachwycone i po kilku minutach bo babce oczywiście nie było śladu.
Myślałam że znajdę w internecie jakieś informacje o kuchni solarnej ale nic z tego. Wygrzebałam jedynie oferty sprzedaży i jedno zdanie:
Kuchenka solarna jest urządzeniem ekologicznym, wykorzystuje jedynie energię słoneczną. Może być używana na campingu, na pikniku, na balkonie lub w ogrodzie.
Źródło: google.com
Ale w sumie co można napisać o gotowaniu na słońcu skoro do tego jest potrzebne głównie słońce i odpowiednia czasza, która nagrzeje się od jego promieni...
Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie kuchnia solarna była nowością, zwłaszcza że mogłam obserwować z bliska jej możliwości. Gotowanie potraw na pewno nie jest rzeczą łatwą bo czasza kuchni bardzo mocno się nagrzewa, ale ciasto to dobry pomysł - zwłaszcza że robiły je dzieci i zjadły ze smakiem :)
Zdjęcia własne by @grecki-bazar-ewy.