Obchody dwudziestej rocznicy zamachów na World Trade Center. Cała galeria chodzących na pasku Syndykatu pajaców i udających pandemię komediantów.
Na pierwszym planie Józio Biden – przywódca mocarstwa, nominowany po sfałszowanych wyborach prostatokrata, zasypiający przed kamerami sklerotyk, którego największym osiągnięciem kilku miesięcy prezydentury jest zrealizowanie pomysłów jamajskiej idiotki Harris – wiceprezydentki – o umożliwieniu chłopcom korzystania z żenskich toalet, jeśli czują się dziewczynkami.
Jako drugi Barack Obama, Nigeryjczyk za kadencji którego w 2013 roku na University of North Caroline oraz w Chapelchill, słynny zespół Ralpha Barica i jego asystentki o polskich korzeniach, Lisy Gralinski bawił się koronawirusami nietoperzy i kombinował jak je przenieść na człowieka. Aby zapobiec przyszłej pandemii – napisali w swojej pracy naukowej na ten temat. Pieniądze na te badania przekazywał sławny Antek Fauci – niezastąpiony kurier Deep State, od blisko 50 lat siedzący przy każdej amerykańskiej administracji. Prezydenci i kongresmeni przychodzą i odchodzą ale Fauci zawsze pozostaje. W 2016 roku te badania przeniesiono do Wuhan Institute of Virusology, gdzie Shi Zengli czyli “kobieta od nietoperzy” dodała do amerykańskiego produktu “gain of function” czyli uzłośliwiła koronawirusa tak by mógł zainfekować człowieka, poprzez receptor ACE2. To wszystko za Obamy.
I ostatni czyli Billy Clinton, znany gwałciciel – hobbysta, który pierwszą kobietę zgwałcił w 1977 roku i jakoś mu się spodobało. Gdy Victor Thorn wydał trzyczęściową opasłą trylogie o Clintonach, o gwałtach, narkotykach i morderstwach – w trzy tygodnie po ukazaniu się tej książki znaleziono go we własnym domu z przestrzeloną głową. Za kadencji Billy’ego na Kapitolu poczyniono milowe kroki by maksymalnie skoncetrować korporacyjny kapitał, a bez tego obecna operacja globalna COVID-19 nie byłaby możliwa. W 1999 roku Clinton podpisał słynną ustawę umożliwiającą fuzję City Group z Merrill Lynch. Od tamtego czasu oligarchia z Wall Street decyduje kto będzie rządził w Waszyngtonie.
Bardzo fajna ta fotka! Cała plejada pajaców w kagańcach na użytek kamer, którzy zamienili Amerykę w państwo – korporację a teraz ich mocodawcy w dealu z chińskimi komunistycznymi oligarchami wzięli się za stwarzanie nowego świata – korporacji.
Łukasz Grysiak
