Jak zacząć rysować?

34535258_821162274761641_1098566060661014528_n.jpg
To moja pierwsza poważniejsza praca, przy której brakowało mi jeszcze potrzebnej wiedzy.Działałam tak naprawdę tylko na podstawie intuicji, starając się odtworzyć efekt ze zdjęcia. Ogólnie to ten moment, w którym powinnam opowiedzieć historię swojej drogi przez początki początków rysowania, pełnej potu, krwi i łez, ale po prostu takiej nie było.
Na początku pierwszej gimnazjum, wykonałam jedną, zadowalającą pracę. To było stare, potężne, bezlistne drzewo ( tylko dlatego,że nie wiedziałam jak się wziąć za liście, niemniej efekt nadal był spoko) wykonane samymi ołówkami. Była to pierwsza praca do oddania na zajęcia artystyczne. Pamiętam, że wtedy jakaś inna nauczycielka kilka dni później zwróciła uwagę na to, że dobrze rysuję, i chyba już rozmyślała o tym, portret którego pisarza zlecić mi najpierw. Lecz to wszystko bardzo szybko ucichło, bo skończyło się na jednym rysunku. Ogólnie od zawsze uwielbiałam bawić się farbami, wszystkie święta ( szczególnie halloween) to był dla mnie raj, bo to pretekst to własnoręcznie robionych ozdób. Ale przyznam, że plastyka w gimnazjum bardzo szybko zabiła we mnie to coś. Miałam przez te 2 lata pewien wstręt do rysowania, bo po prostu męczyło mnie tworzenie prac na tematy podawane w szkole. I chyba można powiedzieć, że w tym okresie straciłam jakąkolwiek pasję w życiu. Szkoła - komputer - łóżko - szkoła. Z resztą, tak ma naprawdę wiele ludzi. Szczególnie w tym wieku, kiedy właśnie jest czas na szukanie siebie i swojej drogi. Ja z doświadczenia zawsze mówię, że to właśnie leżenie męczy najbardziej.Ale przejdźmy już do właściwego tematu:

1.PRZYBORY
przyr.jpg
Ja zawsze mam tak, że jak już znajdę sobie coś nowego czym chciałabym się zajmować, najpierw robię konkretny rekonesans, i już z teoretyczną wiedzą osoby,która zajmuje się tym przynajmniej rok ( praktyka to i tak 90%) mam ochotę kupić wszystko, co tylko związane jest z tą dziedziną. Niestety, jestem też osobą, której zainteresowania rzadko długo się trzymają. I jeśli macie słomiany zapał jak ja, albo po prostu nie jesteście pewni, czy to miłość na dłużej, zacznijcie od ołówków. Spokojnie wystarczą nawet HB, 3B i 6B, do tego jakaś gumka. Naprawdę dużo osób poleca gumkę chlebową, mam nawet znajomego, który robi nią dosłownie wszystko co tylko można, ale ja ich nie lubię. Ja potrzebuję twardej gumki, a nie takiej, co przy chęci wymazania jakiegoś drobnego szczegółu lata mi na wszystkie strony, dla mnie gumka chlebowa jest tylko do lekkiego rozjaśniania. ( Gdy przyłożymy ją do plamy bez rzadnego pocierania powinna wchłonąć trochę pigmentu) Dla mnie świetnym rozwiązaniem jest gumka w ołówku. To nie znaczy, że gumka chlebowa jest zła, na pewno daje bardzo dużo możliwości, ale nie dla każdego jest wygodna w używaniu. Nie namawiam też, żeby zaczynać od ołówków jeśli jest się całkowicie pewnym, że kiedyś i tak będzie się tworzyło tylko kredkami. Wtedy wystarczy po prostu kupić jakiś mały zestaw.

  1. TALENT TO NIC
    talent.jpg
    Nie ma ludzi, którzy osiągnęli coś,tylko dzięki talentowi. Zawsze, gdy widzimy człowieka, który pięknie rysuje czy niezwykle gra na skrzypcach, myślimy ,,ale on ma talent''. Myślimy też wtedy, co by było, gdybyśmy sami taki mieli. A prawda jest taka, że talent nic nie znaczy. Każdy może robić co tylko chce, i nie powinien się zrażać dlatego, że nie ma ,,talentu''. Owszem, nasze predyspozycje nie są całkowicie bez znaczenia, jednak nadal to ciężka praca jest 90% sukcesu. Ten mityczny talent, może co najwyżej trochę skrócić naukę.
  1. PRZEŁAM SIĘ
    prze.jpg
    Zawsze wokół nas znajdą się ludzie, którzy chętnie ocenią twoje postępy. Początkujący, przy pierwszych próbach pokazania komuś swoich dzieł, podchodzą do wybranych osób z bijącym sercem, potem na czole, i oczami wypełnionymi strachem przemieszanym z nadzieją. A co, jeśli ktoś skrytykuje efekt naszej kilkugodzinnej pracy? Absolutnie nic! Musisz sobie zdać sprawę z tego, że każdy mistrz rysunku był kiedyś na tym etapie, co ty. I nie poddawaj się przez strach przed krytyką, czy nawet już przez już wypowiedziane niepochlebne zdanie. W końcu chodzi o twoje marzenia.
  1. PRZERYSOWYWUJ ROZSĄDNIE
    pr88.jpg
    Wiadomo, że każdy od tego zaczyna, i nierzadko na tym kończy. Myślę, że to dobry sposób na nauczenie się techniki, ale odradzałabym przerysowywanie z czyichś rysunków. I nawet nie chodzi tu o poszanowanie dla czyjejś twórczości, tylko o to, żeby nie kopiować jego błędów. Wiem, że z rysunku jest łatwiej, ale pomyśl, że przerysowywując z kogoś, na twoim rysunku znajdą się błędy i twoje, i jego.

5.SZUKAJ INSPIRACJI
insp.jpg
Bo bez tego po prostu twoja pasja może wygasnąć. I tu bardzo polecam pinteresta, to jedna z naprawdę niewielu aplikacji, których nigdy nie odistalowałam. Widząc piękne twory innych, sami zapragniemy tworzyć. Można też szukać inspiracji w życiu,po prostu wychodząc na spacer, czy spędzając wieczór z książką. Jednak nie zapominaj, że najpiękniejsze są rysunki, które powstały na podstawie tego, co czujesz.

I to chyba na tyle, kiedyś na pewno pojawi się też tu wpis na temat tego, jak zacząć, ale już od tej praktycznej strony ;) Bardzo dziękuję za przeczytanie do końca :D

Źródła zdjęć:

  1. https://pl.wikipedia.org/wiki/Kredka
  2. https://www.skipprichard.com/is-a-talent-assessment-missing-from-your-strategy/
  3. https://lepszytrener.pl/blog-trenera/sekret-rozbijania-desek-i-cegiel-w-sportach-walki
  4. https://pl.dreamstime.com/zdj%C4%99cie-stock-m%C5%82odego-cz%C5%82owieka-zamy%C5%9Blenie-pisze-rysuje-pisze-image65756420
  5. http://ladnydom.pl/wnetrza/51,124115,12560406.html?i=0&bo=1
H2
H3
H4
3 columns
2 columns
1 column
Join the conversation now
Logo
Center