RE: Praca jak każda inna.

Też się nad tym zastanawiałem. No przecież kobiet nie można seksualizować - w sensie nie może jej seksualizować mężczyzna - np zatrudniając jako hostessę. Dlatego chyba odpadają twoje przykłady.
Sama natomiast może już oferować swoje ciało i wtedy jest brawo dziewczyno! Co innego jakby sama wyszła z zaproponowanymi przez ciebie inicjatywami. Wtedy jest to super i go girl!

Dla mnie jest to samo, więc nie widzę sensu piętnowania tego pierwszego ;)

H2
H3
H4
3 columns
2 columns
1 column
1 Comment
Ecency