Kwiatowi strażnicy krainy cieni

„Chciałam być sama i otoczona kwiatami. Jak na razie wszystko wskazywało na to, że mogę mieć dokładnie to, czego pragnęłam.”
-Vanessa Diffenbaugh „Sekretny język kwiatów”

Chyba należę do tego specyficznego grona osób, chyba bardzo małego grona osób, które zdecydowanie i z czystym sumieniem nie lubią lata... ale...no właśnie jest jedno ale, to kwiaty i palety soczystych barw jakie otaczają nas dzięki kwiatom. Tylko latem można tak bezkarnie sycić oczy pięknem i delikatnością tych cudowności.

B0A6B918-408D-4142-BE61-AD903B09273A.jpeg

B04AA889-BB81-4B3F-92E0-6EB6B45E055A.jpeg

To śmieszne ale dla mnie to taka pora roku kiedy depresja towarzyszy mi na każdym kroku i jest silniejsza niż zawsze. Może to dlatego, że jestem istotą lubiącą rześkość jesiennego powietrza. Senność, depresja i apatia to moi wrogowie z którymi muszę się mierzyć, a pomaga w tym mała armia kwiatów. Pusta łąka, ławeczka w ogrodzie i moja mała armia kolorowych wojowników.

6262FF9D-5E94-4E5B-BE3E-49CE232FA7B2.jpeg

EC80C20B-1C25-494C-871A-086D61355267.jpeg

Czy można ich nie kochać ? ♥️

EED5E921-C612-40A0-A2EB-D5A8AE335F26.jpeg

H2
H3
H4
3 columns
2 columns
1 column
5 Comments
Ecency