Siła przyzwyczajenia, czyli o nowym Facebooku

Screenshot_20201204 Dawid Hallmann Facebook.png

"Przyzwyczaisz się" - mówili mi, gdy kilka miesięcy temu marudziłem na temat zmian na Facebooku. Na szczęście wciąż (jeśli posiadało się fanpage'a) dało się ustawiać stary wygląd. Co prawda tylko na dwie doby, więc trzeba było ponawiać, niemniej notorycznie z tego korzystałem. Od kilku dni nie mam tego wyboru i... nie przyzwyczaiłem się. I śmiem stwierdzić, że raczej się nie przyzwyczaję. Nowy interface jest tak chaotyczny, że poruszanie się po nim to prawdziwa udręka.

Z Facebooka zapewne nie zrezygnuję (niestety nie mam lepszego kanału komunikacji), ale wersji przeglądarkowej będę używał tylko do wrzucania postów. Na pewno nie do ich przeglądania. To z kolei wpłynie znacząco na spadek mojej aktywności na tej stronie. Niestety obawiam się, że Facebook niespecjalnie odczuje niezadowolenie osób takich jak ja. Większość użytkowników korzysta jednak z wersji mobilnej. To zresztą temat na osobny artykuł - o tym jak smartfony uzależniają ludzi.

Całą tą sytuacje mógłby oczywiście wykorzystać Hive, a raczej peakd.com, który (moim zdaniem) jest obecnie najlepszym interfejsem. Do tego przejrzystym i opartym na chronologii a nie algorytmach. Oczywiście nie jest on ofertą dla każdego. Głównie dla tych, którzy prowadzą strony na FB i chcieliby mieć lepiej poukładany content a do tego jakiś profit. Sam zresztą, jak 3 lata temu odkryłem platformę okupowaną obecnie przez Chińczyka, zrezygnowałem na wiele miesięcy z prywatnego Facebooka. Nic nie wrzucałem, a feed przeglądałem od święta. Udzielałem się za to na platformie okupowanej obecnie przez Chińczyka i bardzo dobrze wspominam ten okres. Pomimo kilku dram było to o wiele przyjaźniejsze środowisko niż Facebook.

Od jakiegoś czasu alternatywę widzę w budowaniu lokalnych społeczności (takich jak KBK) wykorzystujących Hive jako platformę internetowej ekspresji. I o ile sam pomysł wydaje się być do zrealizowania z upływem czasu, to jednak w obecnych warunkach jest to bardzo trudne. Głównie dlatego, że niesposób dziś budować społeczności w realu, gdy wszystko próbuje się zonlajnić. A dziś w sferze on-line królują giganci - Facebook, YouTube, Instagram, obawiam się, że również Pan TikTok. Za nimi podąża Twitter. Hive jest za siódmą górą...

H2
H3
H4
3 columns
2 columns
1 column
3 Comments
Ecency